Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom na wodzie

Rajmund Wełnic [email protected]
Tak projektant widzi hangar na jeziorze Trzesiecko, którego budowa ruszy niebawem.
Tak projektant widzi hangar na jeziorze Trzesiecko, którego budowa ruszy niebawem. Rajmund Wełnic
Przed nami ostatnia zima, którą statki szczecineckiej białej floty spędzą w plenerze. Niebawem miasto rozpocznie budowę nawodnego hangaru na jeziorze Trzesiecko.

ZMIEŃ ,,GERTRUDĘ"

ZMIEŃ ,,GERTRUDĘ"

Konkurs na nową nazwę dla "Gertrudy" ogłasza Samorządowa Agencja Promocji i Kultury w Szczecinku. Zgłoszenia listowne lub na kartkach pocztowych można nadsyłać do 15 stycznia przyszłego roku na adres SAPiK-u (ul. Wyszyńskiego 65). Zwycięzca otrzyma zestaw kina domowego i sprzęt AGD.

Budowa hangaru trwałaby już zapewne w najlepsze, gdyby nie zakup "Gertrudy", drugiego po "Bayernie" statku pływającego po Trzesiecku. Ta jednostka jest znacznie większa i cięższa od drewnianego "Bayernu" i projektant musiał przerobić gotowy już projekt hangaru.

W tych dniach Komunikacja Miejska, armator obu statków, odebrał projekt budowli, która ma szansę stać się jednym z bardziej charakterystycznych obiektów Szczecinka.

- Hangar powstanie między plażą płatną a terenami dawnej szkoły kolejowej - powiedział nam wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak.

Inwestycja to wyzwanie dla budowlańców. Nie dość, że będą budować dosłownie na wodzie, to jeszcze w dno jeziora - na głębokość aż 18 metrów - trzeba będzie wbić pale. Dopiero na tym poziomie grunt jest w stabilny i pozwoli udźwignąć niebagatelny ciężar samego hangaru, ale przede wszystkim oba statki. Na zimę "Bayern" i "Gertruda" będą bowiem podnoszone nad linię wody potężnymi dźwigami. A stalowa jednostka waży ponad 31 ton! Ten ciężar będzie musiała wytrzymać żelbetowa konstrukcja hangaru i szkielet ze stali nierdzewnej.

- To nie będzie szpetna buda, ale ładny architektonicznie budynek - zapewniał nas Daniel Rak. - Budujemy go na lata, ściany będą wykonane z desek dębowych, obok stanie pomost z galerią, a całość zwieńczy spadzisty dach.

Przypomnijmy, że na Trzesiecku w przeszłości stało już wiele hangarów nawodnych. Zawsze były to obiekty podkreślające charakter miasta położonego nad jeziorem. Do dziś ostały się hangar dawnej Ligi Ochrony Przyrody (niestety, w fatalnym stanie technicznym) i garaż na policyjną motorówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!