Pan Piotr, nasz stały Czytelnik z Koszalina, często podróżujący do Słupska, podesłał nam ponownie zdjęcie cennika z samoobsługowej stacji przy sklepie Leclerc w Słupsku. Zdjęcie zostało zrobione w czwartek wieczorem. Tam benzynę bezołowiową Pb95 sprzedawali po 4,18 zł za litr, a olej napędowy był w cenie jedynie 3,97 zł za litr. W Koszalinie było więc o prawie 70 groszy drożej!
- Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tej sytuacji i już kilkukrotnie wysyłaliśmy prośby do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, by przyjrzał się sprawie - mówi Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.
Przyznaje jednak, że te pisma nie przyniosły rezultatu. Nadal Koszalin ma jedne z najwyższych cen paliw w kraju.
- Będziemy więc chyba ponownie pisali do UOKiK, by jednak zajął się tym poważnym dla mieszkańców problemem.
Problem jest, bo nawet miejska stacja MZK proponowała ceny wyższe niż te w Słupsku o 50 groszy. Olej napędowy mieli tu w cenie 4,49 zł za litr, czyli 52 grosze drożej niż w Słupsku. Benzynę sprzedawano tu po 4,54 zł za litr, czyli 36 groszy drożej niż w Słupsku.
Na pytanie czy i jeśli tak, to kiedy w Koszalinie pojawi się tania stacja samoobsługowa, nikt nie potrafił nam odpowiedzieć. Na razie płacimy więc drogo, np na Orlenie 4,64 zł za litr Pb95 i 4,63 zł za litr ON.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?