MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Good Vibe Festival 2024. Koncerty z młodym jazzem jak muzyczna niespodzianka [WIDEO]

Mariusz Rodziewicz
Mariusz Rodziewicz
Wideo
od 12 lat
W maju rozpoczęła się w Koszalinie 12. edycja Good Vibe Festivalu - imprezy, na której można na żywo zobaczyć i usłyszeć młode obiecujące zespoły prezentujące jazz w nowej formie. Pierwszy koncert już za nami. A co jeszcze przed miłośnikami muzyki? O tym opowiada nam Mateusz Prus, organizator GVF.

Pierwszy koncert, który już się odbył w mieście to występ grupy Kosmonauci w Centrum Kultury Studenckiej "Kreślarnia". - To zespół, na który czaiłem się od dawna, bo usłyszałem ich już rok temu w Warszawie i czułem, że oni wkrótce wypłyną szerzej i faktycznie tak się stało. Grają bardzo nowoczesny jazz. Jest w tym dużo elektroniki, elementów hip-hopowych, drum n' bassu. Opinie po koncercie były rewelacyjne - przyznaje Mateusz Prus i zaprasza na kolejne koncerty.

Najbliższy już w piątek 24 maja, także w CKS "Kreślarnia". Wystąpi zespół Błoto, który już grał w Koszalinie. - Wstęp na ten koncert jest bezpłatny, ale aby wziąć w nim udział trzeba zarezerwować bezpłatną wejściówkę. Szczegóły na naszym profilu facebookowym - zachęca Mateusz Prus.

Kolejna impreza w ramach GVF odbędzie się 7 czerwca na dziedzińcu Archiwum Państwowego w Koszalinie. Zagra tu postać, którą publiczność festiwalu już zna. - Kuba Więcek grał kilka lat temu w Sianowie. Teraz jest liderem grupy Hoshii, w którym gra swoje hip-hopowe bity w aranżacji na zespół jazzowy - opowiada Mateusz Prus. - Będzie tu także koszaliński akcent. Zagra zespół Dżamani.

Jakie jeszcze atrakcje w ramach GVF nas czekają? O tym w naszej rozmowie opowiada Mateusz Prus.

Co jest najmocniejszą stroną festiwalu? - Mocna na pewno jest selekcja zespołów, które grają na Good Vibe Festival. To najczęściej zespoły młode, które mają potencjał i często po kilku latach od występu na GVF ich kariera rozkwita - przyznaje Mateusz Prus.

A co mogłoby działać lepiej? - Chcielibyśmy, żeby frekwencja i promocja była lepsza. Prawdziwym jest stwierdzenie, że ludzie jednak lubią to, co znają. My proponujemy to, co jest nowe i tej otwartości trochę słuchaczom brakuje. Zależy nam na przełamaniu takiej bariery psychologicznej, żeby wyjść z domu i przyjść na zespół, którego się nie zna i go poznać. To jest jak muzyczna kinder niespodzianka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński