MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inżynierowie w bazie danych

(zas)
"Homanit" - największy pracodawca w Karlinie i okolicach szuka ludzi do pracy. Poszukiwani są przede wszystkim fachowcy w branży drzewnej, ale także automatycy i elektronicy.

W przyszłym roku firma zamierza rozszerzyć wachlarz produkowanych przez siebie płyt i rozbudować zakład. Dla mieszkańców Karlina i okolic oznacza to jedno: będą potrzebni nowi pracownicy.
- Około stu osób. Ale przede wszystkim w zawodach technicznych - informuje Małgorzata Dąbrowska z "Homanitu". - Niestety, fachowców w potrzebnych nam dziedzinach nie ma na rynku pracy. Młodzi ludzie, którzy kończą studia inżynierskie, najczęściej od razu wyjeżdżają za granicę. Dlatego obawiamy się, że będziemy mieli kłopoty ze znalezieniem odpowiednich osób.
"Homanit" tworzy więc zawczasu bazę osób, chętną do pracy w Karlinie. - Zbieramy oferty. Będą one tylko do naszej dyspozycji do celów rekrutacyjnych. Nie wykorzystamy ich w żaden inny sposób - zastrzega M. Dąbrowska.
Kto jest szczególnie miło widziany? Doświadczeni, z dobrym przygotowaniem merytorycznym technicy, energiczni i chętni do podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych.
Ile można zarobić w "Homanicie"? - Tego nie mogę powiedzieć. To jest jedynie sprawa między pracodawcą a pracownikiem - unika odpowiedzi M. Dąbrowska. Wiadomo jednak, że specjaliści będą mogli negocjować swoje zarobki. - My zaproponujemy swoje stawki, oni swoje - dodaje M. Dąbrowska.
Przypomnijmy, "Homanit" to następca karlińskich "Płyt". Po ogłoszeniu upadłości zakładu kupiła go działająca od 130 lat w Niemczech rodzinna firma, uznany na niemieckim rynku producent płyt HDF. Nieoficjalnie wiadomo, że za "Płyty" zapłaciła ok. 50 mln złotych. Od zeszłego roku trwa modernizacja zakładu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński