- Okazuje się, że w Regionalnym Programie Operacyjnym dla naszego województwa nie ma priorytetu, który wspierałby powiaty o wysokiej stopie bezrobocia - informuje Joanna Gadomska, rzecznik białogardzkiego starostwa. Przypomnijmy, region białogardzki ma ponad 30-procentowe bezrobocie, jedno z największych w Polsce. Wszystko przez istniejące tu w przeszłości państwowe gospodarstwa rolne, które później zostały rozwiązane, a ich pracownicy zostali bez pracy.
- Dlatego też nasi samorządowcy zaproponowali, by w ramach RPO wsparte zostały, dla takich regionów jak nasz, propozycje m.in. utworzenia specjalnych stref inwestycyjnych - mówi dalej J. Gadomska. Przypomnijmy, że Białogard chce właśnie taką strefę, wraz z powiatem łobeskim i świdwińskim, otworzyć. Zadaniem strefy będzie tworzenie dogodnych warunków oraz zaplecza dla inwestorów - na przykład hali produkcyjnych. Te mają już nawet wkrótce powstać.
Na niedawnym spotkaniu samorządowców z Białogardu z pracownikami Urzędu Marszałkowskiego, odpowiedzialnymi za RPO, poruszona też została kwestia wspierania komunikacji miejskiej. Istniejący w programie priorytet w tej sprawie przewiduje pomoc dla miast, w których mieszka co najmniej 50 tysięcy osób. - Jest to więc niekorzystne dla takiego ośrodka jak Białogard, który ma jedynie 25 tysięcy mieszkańców. Ale komunikację miejską też mamy - kończy J. Gadomska.
Co dalej stanie się z wnioskami białogardzkich samorządowców? Zostały wynotowane przez urzędników z województwa. Na efekty spotkania trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?