Restauracja, a wraz z nią "dom weselny" powstaje w miejscu dawnego kina. - Ale to jeszcze nie koniec planów - dodaje Z. Murawski. Jednocześnie zastrzega, że nie chce na razie mówić o szczegółach, bo konkurencja nie śpi. - Obiekt na pewno będzie okazały i będzie robił wrażenie - zapowiada. - Całość zostanie gruntownie przebudowana. Nie skończy się na restauracji. Połączymy tu pięć, a może sześć funkcji.
Po sąsiedzku, w części kupionej z kolei przez Tadeusza Brosia, na pewno powstaną mieszkania. - Natomiast w tej części, gdzie była stara kotłownia, stanie hotel - zapowiada T. Broś. - Do połowy października będę miał jego projekt. A, optymistycznie zakładając, do końca przyszłego roku powinien być gotowy.
Przedsiębiorcy kupili nieruchomości od miasta. W zamian za obietnicę, że je wyremontują, zagospodarują i stworzą tu miejsca pracy, burmistrz zgodził się na umorzenie im lokalnych podatków, które musieliby płacić z tytułu gospodarowania obiektami.
Zakaz handlu w niedzielę. Klienci będą zdezorientowani?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?