Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

102 ha nad morzem do wzięcia. W gminie Ustronie Morskie. Wystarczą 44 mln złotych

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Archiwum
Gdy w Kołobrzegu wraca – i to w prowadzona w bardzo ostrym tonie – dyskusja na temat przyszłości leżącego w granicach miasta poradzieckiego lotniska, tuż obok, po ustrońskiej stronie, nad morzem, na kupca czekają 102 ha. Cena? Jedyne 44 mln złotych. Na stronie biura nieruchomości czytamy "okazyjna sprzedaż terenu"

O tym, że większość kołobrzeskich radnych nie zgodziła się na zaproponowaną przez prezydent Annę Mieczkowską, 9 – letnią dzierżawę terenu zajmowanego dziś przez organizatora Sunrise Festival, już pisaliśmy (przeczytasz o tym na www.kolobrzeg.naszemiasto.pl). Z inicjatywy radnych Nowego Kołobrzegu, popartych głównie przez radnych PiS, przegłosowano, że MDT Production może zostać na dzierżawionych blisko 40 ha do 2024 roku. To wzburzyło organizatora największej, kołobrzeskiej imprezy do tego stopnia, że po personalnym, ostrym ataku na radnych Nowego Kołobrzegu, zapowiedział, że przyszłoroczna impreza będzie ostatnią na kołobrzeskiej ziemi, gdzie odbywała się przez ostatnie 17 lat. Jakoś trudno jednak uwierzyć, że strony się nie dogadają - zwłaszcza, że prezydent Mieczkowska już zapowiedziała mediację.

Z dala od kołobrzeskiej awantury, ale tuż „za miedzą”, o sprzedaż ustrońskiej części lotniska i przyległej ziemi w Bagiczu zabiega spółka Baltic Center Polska, która w 2003 r. kupiła 103 ha za niecałe 12 mln zł, a dodatkowo 44 ha wzięła w użytkowanie wieczyste, o które między gminą a spółką nadal toczy się spór. Pierwotnie spółka na całym terenie miała zbudować wielkie, luksusowe centrum turystyczne, ale z fantastycznych planów nie zrealizowano nic. Winą za to spółka obarczała ustrońskich radnych, którzy nie godzili się na kolejne zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, obawiając się odstąpienia od realizacji pierwotnej inwestycji. Aktualna oferta nie obejmuje spornych 44 ha.

Co zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego można zbudować na 102 hektarach? Lotnisko, 4 hotele na blisko 900 gości, mieszkania dla ok. 2500 osób, turystyczną wioskę dla 900 turystów, marinę, aquapark, pole golfowe, teren jeździecki, restauracje i bary itp. Dla deweloperów najwyraźniej nie jest to wystarczająco atrakcyjna oferta. A co z kołobrzeskim samorządem? O tym, że ofercie co najmniej warto się przyjrzeć mówi szef klubu PiS w kołobrzeskiej Radzie Miasta, Maciej Bejnarowicz: - Samorząd jest bardzo wiarygodnym partnerem z punktu widzenia pewnych rozwiązań bankowych – podkreśla, wskazując ewentualne źródła finansowania. - Nawet trudna sytuacja w samorządach nie wyklucza poszerzania sfery wpływów i potencjału gdy zdarzają się okazje, a tak traktuję tę ofertę. Wiem, że toczą się tam jeszcze spory sądowe, ale pomyślmy już teraz szerzej. To naprawdę bardzo atrakcyjne tereny, zwłaszcza w połączeniu z naszym Podczelem.

Co na to Urząd Miasta rządzony przez PO: - Do tej pory w ogóle ne rozważaliśmy tego tematu – ucina rzecznik prezydent Mieczkowskiej, Michał Kujaczyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto