Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12 milionów strat w pożarze Biedronki w Słupsku. Przyczyna? Prawdopodobnie podpalenie

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Pożar Biedronki przy ulicy Wolności w Słupsku. Straty oszacowano na 12 milionów złotych
Pożar Biedronki przy ulicy Wolności w Słupsku. Straty oszacowano na 12 milionów złotych Łukasz Capar
Blisko 70 strażaków gasiło wczoraj pożar Biedronki przy ulicy Wolności w Słupsku. Straty oszacowano na 12 milionów złotych. Przyczynę pożaru bada policja. Ale już – nieoficjalnie – mówi się o podpaleniu. Ogień miały podłożyć dzieci.

O godzinie 17.10 słupscy strażacy zostali skierowani do pożaru marketu przy ulicy Wolności w Słupsku. O poważnym pożarze poinformował służby przypadkowy przechodzień, który zadzwonił na alarmowy telefon 112. Już wtedy kłęby gęstego dymu widoczne były z daleka. Gdy służby przyjechały na miejsce ogniem objęty był już cały sklep.

- To był duży pożar - mówi starszy kapitan Iwona Lenart ze słupiej straży pożarnej. – Ogień pojawił się od zaplecza sklepu. Z uwagi na bardzo sprzyjające warunki, wysoką temperaturę, wiatr, łatwopalną konstrukcję i zgromadzone w środku produkty, ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Konstrukcja dachu była wykonana z drewna, niemal natychmiast się spaliła, a sam dach runął do środka. Strażakom bardzo szybko udało się opanować ogień i już o godzinie 18.45 ten przestał się rozprzestrzeniać.

Duży pożar Biedronki przy ulicy Wolności w Słupsku. Z ogniem...

Jak podkreśla kapitan nikomu nic się nie stało. Przed przyjazdem służb ewakuowano z marketu wszystkich ludzi. W środku było sześcioro klientów.

- Z uwagi na rozmiar pożaru wyprowadzono też mieszkańców pobliskich domów, ewakuowano także pojazdy stojące w pobliżu parkingu - podkreśla kapitan. – Było bardzo duże zadymienie, dlatego zdecydowano się na zamknięcie jednego pasa ulicy w kierunku wiaduktu. Ruchem kierowali policjanci. Na miejscu pogorzeliska pojawił się ciężki sprzęt. Do późnych godzin nocnych wywożono nagromadzony wewnątrz sklepu towar w celu udrożnienia dojścia dla strażaków, aby mogli bezpiecznie działać. Sprawdzano, czy wewnątrz nie znajdują się jeszcze zarzewia ognia, kontrolowano temperaturę, a następnie całość powierzchni pokryto ciężką pianą. Działania zakończyliśmy około godziny 2 w nocy, a teren pod kontrolę przekazaliśmy policji. Przyczynę pożaru wyjaśnią funkcjonariusze.

Z pożarem walczyło 17 zastępów straży pożarnej, czyli 68 strażaków. Oprócz jednostek zawodowych w działaniach wzięły udział Ochotnicze Straże Pożarne z: Sierakowa, Potęgowa, Dębnicy Kaszubskiej oraz Kusowa.
Wstępnie straty oszacowano na 12 milionów złotych, 6 – to straty w budynku, pozostała kwota to towar.

od 16 lat

Pożar bada policja

- Wczoraj około godziny 17.10 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze jednego z marketów przy ul. Wolności w Słupsku – potwierdza młodszy aspirant Jakub Bagiński, oficer prasowy słupskiej policji. - Na miejsce od razu pojechały policyjne patrole. Funkcjonariusze rozpoczęli ręczną regulację ruchem, a z uwagi na dużą liczbę osób obserwujących pożar zadbali również o to, aby nikt nie podchodził w rejon prowadzonej przez straż pożarną akcji gaśniczej. Policjanci sprawdzają okoliczne monitoringi i przesłuchują świadków. Na chwilę obecną nie wykluczamy żadnej ewentualności, a dzisiaj zostaną przeprowadzone oględziny miejsca pożaru z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Wszystkie osoby, które mają wiedzę na temat tego pożaru, a także te których pojazdy były zaparkowane na parkingu przed sklepem i wyposażone są w urządzenia rejestrujące proszone są o kontakt ze słupską policją.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że do pożaru marketu mogły przyczynić się dzieci. Według naszego informatora to grupa około 10-11-latków miała rozpalić ogień tuż przy markecie. – Chciały zobaczyć, jak wygląda pożar – powiedział nasz informator. – Były też na miejscu, gdy trwała akcja ratownicza.
Młodszy aspirant Jakub Bagiński poinformował nas, że funkcjonariusze biorą pod uwagę wszystkie ewentualności.

Pożar Biedronki w Kobylnicy koło Słupska. Pożar opanowany [N...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo