Dwóch nastolatków grało w piłkę na podwórku. Niedaleko, nasypem kolejowym, szło dwóch mężczyzn. Jeden z nich kazał się chłopcom wynosić. Gdy młodzi nadal kopali piłkę, wtedy jeden z mężczyzn (niewykluczone, że był pijany) sięgnął po wiatrówkę, z którą szedł i strzelił w stronę grających. Trafił 15-letniego Damiana w udo. Chłopiec upadł na ziemię, mężczyźni uciekli.
Ojciec chłopca zawiadomił policję, wezwano pogotowie. 15-latek został przewieziony do szpitala w Słupsku, tam przeszedł operację, podczas której lekarze usunęli śrut.
Zdrowiu chłopca na szczęście nic nie zagraża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?