Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

22 kilometry bez torów. Linię przeznaczono do likwidacji

Inga Domurat [email protected]
Nie ma się już co łudzić, że pociągiem można się będzie dostać z Połczyna Zdroju do Grzmiącej. Na tym 22-kilometrowym odcinku linii kolejowej nr 410 trwa demontaż torów.

Linia na odcinku Połczyn Zdrój - Grzmiąca uruchomiona została w 1903 roku, a ostatni pociąg przejechał tędy w 1999 roku. Potem wieloletnie przepychanki między spółkami kolejowymi, samorządem lokalnym i wojewódzkim, dotyczące podziału kosztów ewentualnego wznowienia przejazdu pociągów, spełzły na niczym. Nikt nie chciał inwestować choćby w poprawę złego stanu technicznego samej infrastruktury. Ten decyzyjny marazm tylko ułatwił zadanie PKP Polskim Liniom Kolejowym, które mogły ostatecznie przygotowywać się do likwidacji tego odcinka. Decyzja zapadła jeszcze w 2011 roku. Wtedy też w tej sprawie w ministerstwie infrastruktury interweniował poseł Stanisław Wziątek. Ale podsekretarz stanu Anna Wypych-Namiotko nie pozostawiła wątpliwości, kto może ratować to połączenie.

Pisała wówczas m.in.: "(...) wszelkie interwencje w sprawie ewentualnej reaktywacji regionalnych połączeń kolejowych należy kierować do władz samorządowych (...). Ponadto, w przypadku przewozów w granicach jednego powiatu, organizatorem publicznego transportu zbiorowego może być również powiat, zaś w gminnych przewozach pasażerskich - gmina". Dla pustych budżetów lokalnych samorządów już wtedy taka odpowiedź oznaczała jedno - nieuchronną likwidację linii. I dziś to się dzieje na naszych oczach. Zakład Linii Kolejowych przekazał zadanie likwidacyjne do wykonania oddziałowi gospodarowania nieruchomościami w Poznaniu. Ten ogłosił przetarg na rozbiórkę torów. Prace już trwają. - Elementy metalowe trafią na złom, podkłady drewniane do utylizacji, wykorzystana może być ewentualnie podsypka z tłucznia. Sam teren po likwidowanej linii przekazany zostanie gminom - wyjaśnia Stanisław Kliszczak z ZLK w Szczecinie.

Na reaktywację nie ma już też szans odcinek Połczyn Zdrój-Smardzko. I chyba trzeba odłożyć również pomysł Bałtyckiej Kolei Turystycznej, która chciała nieczynny odcinek trasy kolejowej 410, tej od Połczyna po Barlinek, wykorzystać na przejazdy drezyną. Z Połczyna do Złocieńca miałby on się odbywać po ścieżce rowerowej, która powstała przecież w miejsce dawnych torów, i dalej już torowiskiem przez Wierzchowo Pomorskie, Mirosławiec, Kalisz Pomorski, Drawno, Choszczno, Pełczyce po Barlinek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!