- Większość spraw, którymi się zajmujemy, a dokładniej 52 procent z nich, dotyczy ruchu drogowego, a więc przede wszystkim niewłaściwego parkowania - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
- Pozostałe to w sporej części te dotyczące spożywania alkoholu w miejscach publicznych oraz zakłócania porządku. Mamy też bardzo dużo doprowadzeń do izby wytrzeźwień - w skali roku to około 800 osób. To też interwencje dotyczące zanieczyszczania środowiska - zarejestrowane m. in. poprzez nasze fotopułapki, to także kontrole pieców - sprawdzamy, czym jest palone w firmach, w gospodarstwach domowych.
Liczne interwencje podejmują też nasze patrole rowerowe, które wprowadziliśmy. A do tego prowadzimy szeroką profilaktykę w szkołach i przedszkolach. Podczas dzisiejszej uroczystości nie zabraknie pochwał, będą awanse. Na uznanie z pewnością zasługuje dwoje strażników, którzy są w szeregach koszalińskiej straży od początku jej istnienia, a więc od 25 lat, a nawet dłużej, bo od czasów istnienia Miejskiej Służby Porządkowej - to Anna Matysiak i Roman Berda. Obecny komendant Piotr Simiński jest na stanowisku od 2011 roku.
- W tym samym roku bardzo ważnym wydarzeniem dla nas jest nadanie jednostce sztandaru - mówi komendant. - W dniu obchodów Święta Niepodległości na placu Zwycięstwa, prezydent Koszalina Piotr Jedliński, przekazał jednostce sztandar, który staje się symbolem, a jednocześnie zobowiązaniem: „służby lokalnej społeczności”.
Na chwilę obecną Straż Miejska dysponuje trzema pojazdami przystosowanymi do przewozu osób nietrzeźwych, czterema rowerami.
- Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Koszalinie stanowią zgrany zespół fachowców, a wyposażenie jednostki pozwala na skuteczniejszą odpowiedź na potrzeby mieszkańców miasta - dodaje Piotr Simiński.
- Spotykamy się coraz częściej z przejawami zadowolenia mieszkańców z naszej pracy. Przez te 25 lat zmieniło się nastawienie mieszkańców - nikt już nie zastanawia się, czy straż jest potrzebna i jakie ma kompetencje. Za to wielu stawia pytanie - jakimi działaniami straż mogłaby się jeszcze zająć?
Świadczy o tym bez wątpienia te kilkanaście tysięcy zgłoszeń mieszkańców w ciągu roku z prośbą o pomoc.
Początki Straży Miejskiej w Koszalinie
W kwietniu 1990 r. w ustawie o Policji pojawił się Rozdział 4, w którym opisano podstawowe wymogi i zadania oraz uprawnienia dla straży miejskich. Na bazie tych zapisów 15 listopada 1991 Bogdan Krawczyk, ówczesny prezydent miasta, powołał do życia Straż Miejską w Koszalinie, umiejscawiając ją w strukturach Wydziału Ochrony Środowiska i Porządku Urzędu Miejskiego. W momencie powołania Straży Miejskiej, pracowało 5 osób.Historia Straży w Koszalinie jest jednak dłuższa - 1 stycznia 1988 r. prezydent miasta Janusz Wojtych, w strukturach Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej utworzył referat - Miejską Służbę Porządkową. Referat ten był podwaliną dzisiejszej Straży. Kierownikiem referatu była Małgorzata Stryjewska. I to ona została potem pierwszym komendantem (do 2000 r.).
Zobacz także Straż Miejska Koszalin. Nagrania z fotopułapki - jak tworzą się dzikie wysypiska
Popularne na gk24:
- Tragiczny wypadek w lesie pod Koszalinem
- Gala Sportów Walki w Białogardzie za nami [zdjęcia]
- Jarosławiec. Inauguracja sezonu morsów [zdjęcia, wideo]
- Wokół schroniska w Kołobrzegu nadal gorąco
- Historia Szczecinka z lotu ptaka [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?