25 tysięcy dla Karinki. Turniej charytatywny w Szczecinku [wideo, zdjęcia]

To już czwarty siatkarski turniej charytatywny organizowany przez Stowarzyszenie Porozumienie Samorządowe. Za każdym razem jego działacze wybierają jedno dziecko z powiatu szczecineckiego dotknięte ciężkim schorzeniem. I przeznaczają cały dochód z imprezy na jego leczenie. W tym roku pomagano Karince Grochowicz, 4-latce z Bornego Sulinowa. Dziewczynka cierpi na niezwykle rzadką chorobę genetyczną. W wieku 3 miesięcy rozpoznano u niej zespół kociego krzyku (zespół Cri du Chat), której objawem jest płacz, przypominający miauczenie kota, będący wynikiem nieprawidłowej budowy krtani.

Choroby genetycznej nie można wyleczyć, ale jest możliwość złagodzenia jej objawów. Najlepszą metodą leczenia tej jednostki chorobowej jest delfinoterapia, niestety nieosiągalna dla większości chorych z uwagi na koszty. Wraz z zespołem kociego krzyku u Karinki współistnieją inne schorzenia, takie jak wada serca, wada wzroku, problemy z przełykaniem oraz problemy jelitowe, opóźnienie umysłowe. Dziewczynka nie mówi. Podstawowym elementem leczenia jest rehabilitacja, dzięki której chorzy mają szansę dożyć wieku dorosłego. Ponieważ dzieci z tą chorobą są w mniejszym lub większym stopniu upośledzone ruchowo, rehabilitacja polega na nauce podstawowych czynności, takich jak siedzenie, jedzenie, chodzenie.

Sam turniej – wraz z licznym licytacjami – dał imponujący efekt: 25.041 złotych. – Przyda nam się na specjalistyczne łóżeczko i wózek spacerowy, a resztę przeznaczymy na rehabilitację – mówi nas wzruszona Ilona Grochowicz, mama Karinki. Rodziców – a pracuje tylko ojciec – opiekujących się jeszcze czwórką jej rodzeństwa, nie stać na opłacenie kosztów rehabilitacji. Karina potrzebuje ciągłej stymulacji, terapii, rehabilitacji ruchowej ze wskazaniem leczenia metodą Vojty.

– Nasz każdy dzień wygląda podobnie: pobudka rano, śniadanie, starsze dzieci wyprawiam do szkoły i sama zostaje z młodszą Milenką i Kariną – mówi o swojej ciężkiej codzienności. – Idziemy na spacer, czasami na rehabilitację, bo w domu nie mamy warunków. Potem powrót, obiad. Dzieci wracają ze szkoły, odrabiają lekcje. I już wieczór. Staram się traktować wszystkie jednakowo, ale wiadomo, że Karinka wymaga więcej uwagi i starsze chcąc nie chcąc muszą być bardziej samodzielne. Tak bardzo się cieszę, że będziemy mogli pojechać na turnus rehabilitacyjny. Wszystkim darczyńcom z całego serca dziękujemy.
Pieniądze dla dziewczynki cały czas można wpłacać na konto: Stowarzyszenie Porozumienie Samorządowe Powiatu Szczecineckiego
nr konta: 50 8935 0009 1300 4523 2000 0080, z dopiskiem „dla Kariny”.