W niedzielę koło godz 22 do dyżurnego PSP Białogard wpłynęło zgłoszenie o młodej kobiecie, która miała zostać zakuta w kajdanki. Osoby w towarzystwie, których bawiła się 26 letnia mieszkanka Białogardu prawdopodobnie schowały lub wyrzuciły kluczyk. Na ratunek kobiecie ruszył jeden zastęp strażaków a sytuacja miała miejsce przy ul. Moniuszki w Białogardzie. Zgłoszenie potwierdziło się, młoda kobieta miała zapięte obie części kajdanek na jednej dłoni. Strażacy usunęli je w kilka minut. Młoda kobieta wyszła z tego bez szwanku
Niecodzienna interwencja straży pożarnej w Białogardzie.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!