Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

29. kolejka koszalińskiej klasy okręgowej

sxc.hu
Zapewniony awans Wielimia Szczecinek może być szansą dla Mechanika Bobolice, by przypieczętować pozostanie w koszalińskiej okręgówce. Drugim, mniej ważnym powodem jest chęć rewanżu, bo jesienią Wielim wygrał z ekipą z Bobolic 2:1.
Zapewniony awans Wielimia Szczecinek może być szansą dla Mechanika Bobolice, by przypieczętować pozostanie w koszalińskiej okręgówce. Drugim, mniej ważnym powodem jest chęć rewanżu, bo jesienią Wielim wygrał z ekipą z Bobolic 2:1. sxc.hu
Zapewniony awans Wielimia Szczecinek może być szansą dla Mechanika Bobolice, by przypieczętować pozostanie w koszalińskiej okręgówce. Drugim, mniej ważnym powodem jest chęć rewanżu, bo jesienią Wielim wygrał z ekipą z Bobolic 2:1.

- Mamy atut własnego boiska, chcemy się zrewanżować za mecz z poprzedniej rundy,
a do zapewnienia sobie utrzymania brakuje nam jednego punktu (w przypadku, gdy ligę będzie musiało opuścić pięć zespołów - przyp. red.) - powiedział Arkadiusz Olearczyk, wiceprezes Mechanika. - Do dyspozycji mamy pełny skład i jestem pełen optymizmu, jeśli chodzi o wynik - dodał.

- Założenie jest takie, by utrzymać pierwsze miejsce - mówił z kolei Szymon Ochocki z Wielimia. - Niestety, gramy już na granicy naszych możliwości fizycznych. Zespół jest przetrzebiony kontuzjami czy nieobecnością zawodników z innych powodów, np. pracy. Po kontuzjach do składu wracają Dariusz Bartolewski i Paweł Spryszyński, a Dawid Socha narzeka na drobny uraz, którego nabawił się na ostatnim treningu. Mecz Mechanik - Wielim odbędzie się w sobotę o godz. 11.

Darzbór Szczecinek nie zamierza odpuszczać wyścigu o pierwsze miejsce w tabeli. Tym razem, w niedzielę o godz. 15, na ich drodze stanie Iskra Białogard. - Przed nami ciężki mecz i nie będzie łatwo o punkty - przyznał Krzysztof Bernatek, trener Darzboru. - W drużynie zabraknie Piotra Kusiaka i Karola Sadzika. Dam szansę zmiennikom, niech pokażą, co potrafią - dodał.

- Tak naprawdę gramy o pietruszkę, o symboliczne trzecie miejsce - przyznał Adam Pietrzykowski, kierownik Iskry. - Ciężko się gra z Darzborem, ale jak już z nimi przegrywamy, to minimalnie (jesienią było 3:2 dla Darzboru - przyp. red.). Do tego ostatnio rywale gubili punkty, może też odczuwają trudy sezonu. Jeden z czołowych zawodników Iskry, Michał Wysocki, może nie zagrać nawet rok po kontuzji, jakiej nabawił się w meczu z Gryfem Polanów. Drużyna zorganizowała nawet zbiórkę pieniędzy na rekonstrukcję więzadeł zawodnika i planuje kolejne.

Nadziei na utrzymanie nie traci Sokół Karlino. - Nie jest powiedziane, że Mechanik wygra z liderem. Do uzbierania jest sześć punktów, a jeszcze nie wiadomo, ile drużyn pożegna się z ligą - powiedział Zbigniew Marcinkowski, kierownik Sokoła. Zespół z Karlina jest trzeci od końca i tym razem podejmie Olimpa Gościno (niedziela, godz. 17). - Ten weekend dużo powie na temat ewentualnych spadków z III i IV ligi. Musimy wygrać, jeśli chcemy na coś liczyć, ale wiele zależy też od innych wyników. Jeśli spadniemy, to trzeba będzie się podnieść, odmłodzić zespół i walczyć o powrót - podsumował.
Terminarz pozostałych spotkań znajduje się w zestawieniu obok.
(kmb)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!