Po trzech dekadach od 13 grudnia 1981 roku wielu dawnych działaczy "Solidarności" jest dziś po przeciwległych stronach politycznej barykady, ale w najważniejsze dla tego ruchu rocznice spotykają się przy kamienicy na ulicy Zamkowej, gdzie mieściły się biura spacyfikowanego wówczas związku.
- 15 grudnia milicja wywiozła, gdzieś całe wyposażenie, z którym nie wiadomo co się stało, tak samo, jak z 17 tysiącami złotych ze związkowej skarbonki - wspominał Bolesław Stypa, jeden z działaczy "Solidarności".
Wiązanki kwiatów spoczęły pod tablicą pamiątkową, z głośników zabrzmiały piosenki Jacka Kaczmarskiego i po chwili było po uroczystościach. Ruch uliczny nawet się nie zatrzymał i na chwilę, a klienci kebab baru mieszczącego się dziś w dawnej siedzibie "S" ciekawie wyglądali przez okno… Okazja do wspomnień będzie jeszcze w najbliższą niedzielę (18 grudnia) po mszy o godzinie 12.30 w kościele św. Ducha w rocznicę stanu wojennego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?