Już w czwartek może zostać wybrany nowy prezes Białogardzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W porządku obrad nowej Rady Nadzorczej jest właśnie wpisany taki punkt.
Samo odwołanie dotychczasowego prezesa było dość niespodziewane.
- Sugerowałem, że chcę odejść, że jestem już zmęczony i psychicznie i fizycznie, ale chciałem to zrobić na spokojnie, przekazując wszystko na drodze pokojowej, na koniec roku - mówi nam były już prezes Andrzej Świrko. - Po dwóch latach pandemii, zorganizowaliśmy wreszcie zebrania, otrzymałem na nich absolutorium, wybrana została nowa Rada Nadzorcza i nagle dowiedziałem się, że zwołano jej posiedzenie, na którym chcą mnie odwołać - opowiada. - Chciałem się dowiedzieć jakie są powody, chciałem przyjść, porozmawiać, ale usłyszałem, że Rada Nadzorcza ma takie uprawnienia, by mnie odwołać i nie musi mnie wzywać na posiedzenie. I ostatecznie mnie odwołano.
Na razie Świrko jest jeszcze na zwolnieniu lekarskim. Z życia społecznego nie chce jednak odchodzić. Był przez wiele lat radnym miejskim w Białogardzie. Teraz mieszka w okolicach Połczyna-Zdroju, jest fotografem i miłośnikiem turystyki. - Będę już raczej z dala od polityki, choć od komentowania życia społecznego i politycznego nie planuję odejść - zapowiada.
Kto będzie nowym prezesem, jeszcze nie wiadomo. Nowa Rada Nadzorcza została wybrana przez Walne Zgromadzenie Członków Białogardzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej na początku lipca. Kadencja będzie trwała do 2025 roku. Przewodniczącym RN jest Paweł Anuszkiewicz, zastępcą Tadeusz Walczak, sekretarzem Andrzej Łysiak, a członkami Krzysztof Bednarz, Agnieszka Ignaczak - Hołuj, Beata Kucińska, Krzysztof Pawlicki, Jan Witkowski i Małgorzata Zimmer.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?