Zderzenie w Korzybiu. Relacja uczestnika wypadku
Opinie specjalistów na temat przyczyn katastrofy, opis tego, dzieje się w środku wagonów podczas zderzenia na torach, przypomnienie tragicznego, ubiegłorocznego wypadku na przejeździe kolejowym w Białogardzie - to wszystko znajdziesz w środowym, 14 lipca, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Przebieg wypadku i akcji ratunkowej w Korzybiu relacjonuje nam na gorąco Kamil Winnik, lekarz, który wracał do Słupska od rodziny ze Szczecinka.
- Nie jestem przesądy, choć to był 13, ale pech jest rzeczywiście niesamowity - mówi i opowiada, że dzień wcześniej zapalił mu się samochód. - Choć patrząc na to, że wyszedłem z tego niemal cało mogę mówić o szczęściu.
Do zderzenia doszło, gdy pociąg wyjeżdżał ze stacji w Korzybiu. - Siedziałem w pierwszym wagonie za lokomotywą, w jednym z pierwszych rzędów na parterze "piętrusa" - mówi.
- W pewnym momencie usłyszałem ogromny łomot, zrobiło mi się czarno przed oczami i obudziłem się w fotelu dwa rzędy dalej. Wnętrze wagonu było zniszczone, pełne połamanych sprzętów, pogiętej blachy.
Nowe zdjęcia z wypadku Wypadek w Korzybiu - zderzenie pociągów - www.gp24.pl
Lekarz rzucił się na ratunek
Pan Kamil szczęśliwie nie nadział się na żadną z nich. - Mam tylko złamany palec u nogi, trochę potłuczeń i teraz czuję, że zaczyna mnie boleć śródręcze - dodaje.
Nie zważając na obrażenia rzucił się ratować rannych. Był jedynym lekarzem w pociągu.
- Na miejscu nikt nie zginął, kilka osób było w stanie ciężkim, kilkanaście odniosło lżejsze rany: urazy głów, połamane ręce i nogi, obojczyk - opowiada pan doktor.
Zderzenie pociągów w Korzybiu. 10 rannych trafiło do Sławna
Na miejsce szybko dotarła straż pożarna i karetki pogotowia. Akcję ratunkową przejęli inni medycy, którzy na koniec wsadzili i pana Kamila do karetki, która zabrała go do szpitala. Bliscy ze Szczecinka od razu pojechali go odwiedzić.
Zdjęcia z wypadku w Korzybiu Zderzenie pociągów w Korzybiu - zdjęcia - www.gp24.pl
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?