Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3-latek wyskoczył z okna. W ostatniej chwili złapał go 6-latek. Matka była pijana. Policja w Czechowicach-Dziedzicach prowadzi śledztwo

KLM
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.
Niecodzienne zdarzenie w Czechowicach-Dziedzicach - 3-letni chłopczyk wyskoczył z okna mieszkania na pierwszym piętrze, bo chciał iść pobawić się z innymi dziećmi. Malucha uratował 6-latek. Matka 3-letniego chłopczyka była pijana.

6-latek uratował 3-latka

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.

Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.

- Na szczęście żadne z dzieci nie odniosło obrażeń ciała - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.

6-letni chłopiec zaprowadził 3-letniego malucha do swojej mamy i opowiedział o tym, co się wydarzyło. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci zaalarmowani o całej sytuacji. Po krótkim pukaniu do drzwi mieszkania, z okna którego wypadło dziecko, wybudzili ze snu jego matkę i dziadka. Okazało się, że oboje opiekunowie byli nietrzeźwi.

- Badanie alkomatem wykazało, że 37-letnia kobieta miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu, a jej 58-letni ojciec o promil mniej. Policjanci zatrzymali kobietę, a jej synek został oddany pod opiekę krewnych - informuje rzeczniczka bielskiej policji.

37-letnia matka dziecka, które wyskoczyło z okna, została przewieziona do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej do 5 lat więzienia. Jednocześnie materiały w tej sprawie zostały już skierowane do sądu rodzinnego.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak wygląda willa generała Ziętka w Ustroniu

Bezczelny złodziej okradł sklep jubilerski w Katowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo