13 grudnia – cztery dekady po wprowadzeniu stanu wojennego – pod tablicą upamiętniająca pierwsza siedzibę Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego Solidarności w Szczecinku spotkali się ówcześni i współcześni działacze związku. Nie zabrakło polityków z poseł
Małgorzatą Golińską
i władz samorządowych z starostą szczecineckim
Krzysztofem Lisem
. Pod tablicą złożono kwiaty i wspominano tragiczne wydarzenia sprzed 40 lat.
CZYTAJ TEŻ:
– Do dziś żaden z autorów stanu wojennego i zbrodni, jakich wówczas dokonano nie poniósł konsekwencji swoich czynów –
ubolewał Cezary Jankowski, szef oświatowej Solidarności w Szczecinku i przewodniczący Rady Powiatu. –
Nie tak chyba miało być w wolnej Polsce.
Z okazji rocznicy Muzeum Regionalne w Szczecinku przygotowało wystawę unikatowych i lokalnych dokumentów, zdjęć, eksponatów, a nawet filmów z czasów „festiwalu wolności Solidarności”, który przerwał stan wojenny. Były donosy pisane do Służby Bezpieczeństwa na jedną z działaczek związku, powielacz, na którym drukowano wydawnictwa opozycyjne, a także maszyna do pisania z jednej ze szczecineckich firm, którą zamykano na kłódkę, aby po pracy związkowcy nie mogli pisać na niej ulotek. Wystawa będzie czynna do końca stycznia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?