Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 słów, których lepiej nie pisać w służbowych emailach. Niektóre wyrazy mogą osłabić przekaz naszych wiadomości

MM
Czytanie i odpowiadanie na maile zajmuje sporą część dnia pracy. By ogarnąć zalew korespondencji, uczymy się ją sprytnie przeglądać. Wiele maili od razu kasujemy, inne tylko pobieżnie przeglądamy. Wyławiamy z szumu informacyjnego te naprawdę istotne albo ciekawe. Jak zatem pisać maile, które nie tylko będą czytane, ale też zbudują nam markę profesjonalisty?
Czytanie i odpowiadanie na maile zajmuje sporą część dnia pracy. By ogarnąć zalew korespondencji, uczymy się ją sprytnie przeglądać. Wiele maili od razu kasujemy, inne tylko pobieżnie przeglądamy. Wyławiamy z szumu informacyjnego te naprawdę istotne albo ciekawe. Jak zatem pisać maile, które nie tylko będą czytane, ale też zbudują nam markę profesjonalisty? pixabay
To, czy czujemy się zawodowo pewnie widać nawet w naszej służbowej korespondencji. O jej wydźwięku decydują czasem pojedyncze i zupełnie niepotrzebnie wstawiane słowa. Co powinno zniknąć z naszego słownika?

Z pozoru napisanie emaila nie stanowi większego problemu. Większość osób w swojej pracy wysyła dziennie po kilka, jak nie kilkadziesiąt wiadomości służbowych. Problem zaczyna się, gdy na nasze emaile współpracownicy coraz częściej odpowiadają ze sporym poślizgiem, a niekiedy dopiero następnego dnia.

Warto przeczytać:

Przyczyna tego stanu rzeczy może leżeć w słowach, a konkretnie w sformułowaniach które użyliśmy pisząc email. Wystarczy już jeden wyraz, a przekaz naszego emaila zostanie znacznie osłabiony lub będzie brzmieć niepewnie.

Jak zatem zaradzić temu problemowi? Przede wszystkim nie piszmy w pośpiechu. Wiele błędów (także gramatycznych) powstaje, dlatego że chcemy coś szybko napisać i za bardzo nie zwracamy uwagi na pojedyncze słowa i litery.

Uśmiechasz się do „wybrańców”, a resztę traktujesz wyniośle? To pierwszy krok do tego, aby zespół nie chciał z tobą pracować. Według badaczy to też prosta droga, aby zostać nielubianym agresorem.Kliknij dalej, aby sprawdzić z jakimi ludźmi nie lubią pracować inni i czy jesteś jednym z nich.

Ludzie, z którymi inni nie lubią pracować. Czy jesteś jednym z nich?

Pamiętajmy również, aby w swoich wypowiedziach unikać niepewności. Jeśli chcemy coś załatwić, określmy w korespondencji konkretne zadania i terminy. Zbyt duża dowolność może spowodować, że adresat pomyśli sobie, że sprawa nie jest aż tak pilna, jak wynikałoby to z nagłówka wiadomości.

Nie bójmy się narzucać pewnych rzeczy w służbowych emailach. Jeśli wymaga tego zadanie lub gonią nas terminy, musimy sprecyzować czego oczekujemy od współpracownika. Jeśli chcemy spotkać się popołudniu i omówić projekt, podajmy o której dokładnie godzinie o tym porozmawiamy. Uczulmy, że późniejsza pora, może opóźnić realizację całego zadania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera