Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

50. urodziny Wiarusów ze Szczecinka [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Pół wieku temu grupka żołnierzy ruszyła na rajd wokół szczecineckiego jeziora Trzesiekco dając formalny początek Wiarusom. Dziś koło PTTK świętuje jubileusz.

- Ja nie miałem złych zamiarów Wysoki Sądzie, chciałem tylko chłopaków wyrwać z koszar – zaczął swoje wspomnieniowe wystąpienie Bogdan Bereszyński, szef Wiarusów. Z okazji 50-lecia koła Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Wiarusy w Szczecinku w SAPiK-u spotkali się dawni i obecni działacze.

Od początku swego istnienia Wiarusy były związane z wojskiem. – Za symboliczny początek koła przyjmujemy wyjście z kilkunastoma żołnierzami na harcerski nocny rajd Trzesiecko we wrześniu 1970 roku – wspomina prezes Bogdan Bereszyński, który wówczas służył w szczecineckim batalionie medycznym. – Chcieliśmy się wyrwać z koszar. Razem z panem Bogdanem pierwsze zręby pod działalność turystyczną kładł Wojciech Zawadzki, ówczesny szef klubu żołnierskiego. Z połączenia kilku wojskowych kół Wiarusy formalnie narodziły się w styczniu 1976 roku, a pierwszym prezesem został Jerzy Sumara. W strukturach wojskowych koło PTTK formalnie pozostaje do dziś (od 1998 roku działa przy Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Szczecinku), ale już dawno szeroko otworzyło się na cywilów.

Dawni wojskowi byli – i są – siłą sprawczą koła PTTK, jedynego jakie ocalało w Szczecinku. Miejski oddział Towarzystwa rozwiązano na początku lat 90. Ocalały jedynie prężnie działające Wiarusy, które przetrwały nawet likwidację szczecineckiej dywizji i wyprowadzkę mundurowych z miasta w roku 1998. Wiarusy muszą liczyć na swoją legendarną operatywność i pomoc miasta. A jest co wspierać, bo nie ma praktycznie tygodnia, aby wiarusowcy nie ruszali, a to na rajd rowerowy, a to pieszą wycieczką lub spływ kajakowy. Kuligi, bale turysty, rajdy samochodowe zawsze gromadzą wielu uczestników. Historię Wiarusów spisano w opasłych kronikach, nad którymi pochylało się ze wzruszeniem wielu gości zaproszonych na jubileusz. Koło już dawno otworzyło się na cywili. Dziś do Wiarusów należy ponad sto osób regularnie opłacających składki, ale w rekordowo obsadzonych imprezach bierze udział nawet po 200-300 osób.

Ten rok co prawda przez epidemię nie pozwolił zorganizować wielu imprez, ale jubileusz wypadł okazale. Była okazja, aby podziękować zasłużonym działaczom Wiarusów. Srebrną odznaką Gryfa Zachodniopomorskiego nadaną przez zarząd województwa uhonorowano Wojciecha Knapika, a brązową Ireneusza Orłowskiego. Odznakę „Za zasługi w rozwoju turystyki i krajoznawstwa” otrzymali Danuta Kanapik, Jerzy 0’Brien i Wojciech Zawadzki.
Ponadto podziękowania za działalność na rzecz PTTK trafiły do Wojciecha Kanpika, Mirosława Sielckiego, Kazimierza Piętki, Ewy Umińskiej, Radosława Bereszyńskiego, Ryszarda Kieruja, Jerzego Korabiusza.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto