Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 przykazań rozważnego kredytobiorcy

(kos)
Przed zaciągnięciem kredytu na kupno mieszkania lub budowę domu warto policzyć wszystkie dodatkowe koszty pożyczki.
Przed zaciągnięciem kredytu na kupno mieszkania lub budowę domu warto policzyć wszystkie dodatkowe koszty pożyczki. Radek Brzostek
Prezentujemy krótką charakterystykę opłat jawnych i ukrytych, które musimy ponieść z chwilą uruchomienia kredytu.

Zanim skusimy się na atrakcyjne oprocentowanie kredytu mieszkaniowego, podkreślone grubą czcionką na plakatach i w reklamach telewizyjnych, warto zapytać o siedem dodatkowych składników, za które będziemy musieli zapłacić.

Złotówka tańsza od franka
Grzegorz Aleksandrowicz, ekspert ds. kredytów hipotecznych emFinanse Doradcy Kredytowi: - Pierwszy krok do poznania całkowitych kosztów kredytu to pytanie o wysokość prowizji. Prowizja jest jednorazową opłatą za uruchomienie kredytu, czyli po prostu za pożyczenie pieniędzy z banku.  Płacimy ją z chwilą przelania pieniędzy z banku na konto sprzedającego nieruchomość. Jeżeli kupujemy mieszkanie lub dom na rynku wtórnym, całość trafia na konto sprzedającego. W przypadku mieszkania z rynku pierwotnego, kwota jest przelewana w transzach. Średnia stawka prowizji to około 1% wartości kredytu jednak można spotkać się z ofertami, gdzie prowizja wynosi 0%. Najniższe prowizje są zazwyczaj związane z kredytami w złotówkach oraz przy refinansowaniu kredytu z innego banku.
Gdy za wszystko płaci bank
Kolejny składnik kosztów to ubezpieczenie niskiego wkładu. Jest ono pobierane w sytuacji, gdy kredytobiorca nie posiada lub nie chce wnieść wkładu własnego przewidzianego w bankowych procedurach, czyli całość finansuje kredytem. Zwykle wymagany wkład waha się od 10 do 30%.
Ubezpieczenie to jest pobierane z chwilą uruchomienia kredytu, ale może być opłatą wielokrotną. Średnio wynosi ono 3,5% wartości kredytu za okres trzech lat, tzn. że w sytuacji, gdy w ciągu 3 lat spłacimy 20% pożyczki, nie będzie po raz kolejny naliczenia i pobrania składki.

Tajemnica księgi wieczystej
Zaciągając kredyt opłacamy także ubezpieczenie pomostowe, które stanowi zabezpieczenie kredytu do czasu wpisu hipoteki do księgi wieczystej. Płacone jest zawsze niezależnie od tego, czy zakupiona nieruchomość posiada własną księgę wieczystą czy jest ona dopiero zakładana. Ubezpieczenie to jest wymagane jako zabezpieczenie spłaty kredytu.
- Składka ubezpieczeniowa pobierana jest na kilka sposobów - zauważa ekspert emFinanse. - Może być comiesięczna, kwartalna,  a nawet roczna do momentu przedłożenia w banku odpisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki na rzecz banku. Kwota bywa doliczana do raty kredytu lub płacona jest jako oddzielne zobowiązanie.
Średnia wysokość składki na rynku to około 1% wartości kredytu w skali roku.

Życie w cenie
Coraz częściej obowiązkowym elementem kosztów staje się ubezpieczenie na życie. To tendencja, która przyszła do Polski z krajów zachodnich, gdzie jako obligatoryjne występuje od kilkudziesięciu lat. Polisa zabezpiecza spłatę kredytu w chwili śmierci kredytobiorcy. - W takiej sytuacji ubezpieczenie zaspokaja roszczenie banku - tłumaczy Aleksandrowicz. - Czyli krótko mówiąc następuje spłata całości lub części kredytu w zależności, czy kredyt był zaciągany przez jedną czy przez większą liczbę osób. Koszt takiego ubezpieczenia to około 20-25 złotych miesięcznie za każde pożyczone 100.000 zł.

Gdy wcześniej spłacamy
Gdy już przy zaciąganiu kredytu zakładamy możliwość wcześniejszej spłaty, warto zapytać o koszty takiej operacji.  Coraz częściej wcześniejsza spłata jest możliwa już po krótkim czasie obsługi kredytu np. po dwóch lub trzech latach. Pojawiają się także oferty umożliwiające spłatę już od samego początku. Średni koszt to około 1% aktualnego salda. Przy okazji dokonania spłaty dużej części zobowiązania będzie sporządzony aneks do umowy, za który bank przeważnie pobierze dodatkową opłatę - od 100 do 200 zł.

Apetyt na obcą walutę
Osoby zaciągające kredyty w walucie obcej powinny poznać koszt przewalutowania kredytu. Taka operacja może być korzystna w przypadku znaczącego wzrostu stóp procentowych danej waluty, a co za tym idzie wzroście oprocentowania kredytu. W większości przypadków przewalutowanie kredytu z waluty na złotówki jest nieodpłatne. Jeśli chodzi o operację w przeciwną stronę to opłaty z tego tytułu wahają się od 0,5% do nawet 2% aktualnego salda zadłużenia. Średnia cena rynkowa oscyluje na poziomie 1%.

Różnica w cenie waluty
Dla kredytobiorcy zaciągającego zobowiązanie w walucie bardzo istotnym, a często pomijanym w kalkulacjach elementem, mającym duży wpływ na całkowity koszt kredytu, jest koszt spreadu walutowego. - Jest to różnica pomiędzy kursem kupna waluty, po którym przeliczany jest kredyt w chwili zaciągnięcia, a kursem sprzedaży, po którym przeliczany jest kredyt w chwili spłaty - tłumaczy G. Aleksandrowicz. Często ta różnica może zdecydować o tym, która oferta jest dla kredytobiorcy lepsza. Wartość wspomnianego czynnika w zależności od banku waha się od 3,5% do nawet 5,5-6%.
* * *
- Przed podjęciem tak poważnej decyzji, jaką jest zaciągnięcie kredytu na dom lub mieszkanie, warto starannie policzyć wszystkie koszty - przypomina G. Aleksandrowicz. - Znajomość szacunkowych kosztów każdego z powyższych elementów pozwoli na przeprowadzenie wstępnej analizy dostępnych ofert kredytowych. Aby kalkulacja była wyczerpująca można poradzić się doradcy kredytowego, który pomoże w wyborze najlepszego kredytu, a za jego usługi zapłaci bank, którego ofertę wybierze klient.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty