Jak informują urzędnicy gminni, jubilaci zawarli ślub 2 lipca 1949 w USC we Włocławku. Doczekali się dwojga dzieci - syna i córki. Mają troje wnuków i jednego prawnuka. Podczas uroczystości pan Czesław podzielił się z zebranymi w USC taką refleksją: - Życie napisało nam kilka scenariuszy. Poznaliśmy się na plaży w Kołobrzegu. W latach powojennych nie było niczego, czasy bywały różne, ale przeżyliśmy je szczęśliwie. Zawsze byliśmy dla siebie wsparciem, nawet wtedy gdy w ciężkiej komunie aresztowali mnie, skazali i siedziałem w więzieniu. Wtedy ,,była teczka, musiał znaleźć się człowiek” - takie to były czasy. Ale żona była przy mnie, bo pisaliśmy listy. Potem była śmierć Bieruta, Stalina, amnestia, pierwsze mieszkanie, narodziny córki. Można by tak długo, jest co wspominać.
Dostojnym jubilatom gratulujemy z całego serca i życzymy dużo zdrowia i radości.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?