MKTG SR - pasek na kartach artykułów

76. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Uroczystość w Koszalinie [ZDJĘCIA, WIDEO]

OPRAC.:
Dawid Jaśkiewicz
Dawid Jaśkiewicz
Wideo
od 12 lat
W sobotę, 25 maja, przypadała 76. rocznica śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Późnym wieczorem przed pomnikiem rotmistrza w Koszalinie złożone zostały kwiaty oraz zapalono znicze.

Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 w Ołońcu na północy Rosji. W sierpniu 1939 roku został zmobilizowany do służby w Wojsku Polskim. Po agresji III Rzeszy na Polskę walczył jako dowódca plutonu w szwadronie kawalerii dywizyjnej 19 Dywizji Piechoty Armii „Prusy”, a następnie w 41 Dywizji Piechoty na przedmościu rumuńskim.

Był żołnierzem podziemnej Armii Krajowej. Jako ochotnik dał się uwięzić w niemieckim obozie śmierci Auschwitz, gdzie zajmował się organizowaniem ruchu oporu oraz opracował pierwsze sprawozdania o niemieckim ludobójstwie - znane jako „raporty Pileckiego”, które trafiały później na Zachód. Po brawurowej ucieczce z KL Auschwitz pozostał aktywny w działalności polskiego podziemia zbrojnego. Wziął udział w powstaniu warszawskim, gdzie dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry II na Woli. Dostał się do niemieckiej niewoli.

W okresie powojennym utrzymywał swoje kontakty z osobami z konspiracji. Zaczęły go rozpracowywać komunistyczne służby bezpieczeństwa, które aresztowały go na początku maja 1947 roku. 15 marca 1948 komunistyczny sąd skazał go na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku w więzieniu mokotowskim poprzez strzał w tył głowy.

Wybitny angielski historyk prof. Michael Foot zaliczył Rotmistrza Witolda Pileckiego do szóstki najodważniejszych żołnierzy II wojny światowej walczących w podziemiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński