Administracyjne zmiany w regionie. Większy Koszalin i co z Łazami

- Rozpatrujemy wnioski z całego kraju, jest ich bardzo dużo - powiedział nam Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, poseł PiS z Koszalina. - Jeśli chodzi o kwestię ewentualnego przyłączenia sołectwa Łazy do gminy Sianów, to decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu - dodał.

Przypomnijmy, że mieszkańcy Łaz, w tym samorządowcy, sprzeciwiają się przyłączeniu ich sołectwa do gminy Sianów. Z kolei wojewoda Zbigniew Bogucki nie wyraził jednoznacznej opinii w sprawie odłączenia miejscowości Łazy od gminy Mielno i włączenia jej do gminy Sianów, zachowując w tej kwestii neutralność.

Nie milkną za to echa po opinii wydanej przez MSWiA w sprawie powiększenia - choć nie do końca - Koszalina. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Piotr Jedliński. - To w dalszym ciągu opinia MSWiA, ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale poznamy ją prawdopodobnie w połowie lipca - powiedział prezydent Jedliński, przypominając, że cały proces składania wniosków został przeprowadzony zgodnie z prawem i nie było tu żadnych uchybień formalnych. Nikt w tej sprawie, ze strony ministerstwa, zastrzeżeń nie zgłaszał.

Przywołując powód rozszerzenia granic miasta, prezydent Koszalina przyznał, że kończą się tereny inwestycyjne, ale jest szansa, by to zmienić, m.in. przy skrzyżowaniu dwóch dróg ekspresowych, S6 i S11, w okolicy Starych Bielic. - To bardzo atrakcyjna lokalizacja jeśli chodzi o przyszłe inwestycje - zaznaczył.

- Jak na trzy decyzje, dwie z nich są pozytywne, to jest postęp. To cieszy. Z drugiej strony trochę martwi nas ta negatywna opinia. Będę namawiał ministra Szefernakera do tego, by jednak w tej kwestii być odważniejszym i tę opinię w sprawie Mścic zmienić. Koszalin jest kołem zamachowym tego regionu, oddziałuje na sąsiednie gminy. To decyzja, której wpływ odczuwać będziemy przez lata, dlatego jest tak ważna. Zależy nam na rozwoju Koszalina i tę kwestię rozumieją wszystkie zainteresowane strony. Już wcześniej nasze wszystkie wnioski pozytywnie zaopiniował wojewoda zachodniopomorski. Przecież nie rozszerzamy miasta co roku. Patrząc na te decyzje MSWiA, to jednak nasze ambicje były inne, trochę bardziej ambitne, ale z drugiej strony nie od razu Kraków zbudowano - skomentował Piotr Jedliński.