W poniedziałek 30 stycznia w Sądzie Okręgowym w Słupsku odbyło się posiedzenie w sprawie przedłużenia tymczasowego aresztowania 40-letniej obecnie Katarzynie R., adwokat ze Słupska. Z takim wnioskiem zwróciła się do sądu Prokuratura Okręgowa w Toruniu, która prowadzi śledztwo. Obrona z kolei wniosła o zastosowanie innych środków zapobiegawczych – dozoru policji i wysokiego poręczenia majątkowego.
Sąd jednak przedłużył areszt o kolejne trzy miesiące, mając na uwadze czynności, które należy jeszcze przeprowadzić w czasie śledztwa.
- To przede wszystkim zdobycie szeregu opinii w tej sprawie, z najważniejszą z nich opinią psychiatrów, bo Katarzyna R. została skierowana na czterotygodniową obserwację psychiatryczną – mówi sędzia Jacek Żółć, przewodniczący wydziału karnego w Sądzie Okręgowym w Słupsku.
Jednak kwestia obserwacji nie jest jeszcze do końca rozstrzygnięta. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował, że Katarzyna R. zostanie przebadana na oddziale psychiatrii sądowej Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. Stanisława Kryzana w Starogardzie Gdańskim. Jednak obrońcy zaskarżyli tę decyzję do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, wnosząc o to, by obserwacja odbyła się w Szczecinie.
- Prokuratura Okręgowa w Toruniu umówiła już termin na koniec stycznia ze szpitalem w Starogardzie Gdańskim. Natomiast w Szczecinie obserwacja była możliwa dopiero w maju – dodaje sędzia Jacek Żółć. - Jeśli Sąd Apelacyjny utrzyma decyzję naszego sądu, obserwacja i tak rozpoczęłaby się dopiero w lutym.
Katarzyna R. jest podejrzana o usiłowanie zabójstwa, uszkodzenia ciała, prowadzenia auta po pijanemu i znieważenia policjantów. 5 sierpnia wieczorem Katarzyna R. zajechała samochodem przed jeden z budynków przy ulicy Lelewela w Słupsku i zrobiła awanturę, w czasie której zraniła nożem w pośladek 37-letniego obecnie mężczyznę, a 41-latkowi wbiła nóż w brzuch i szyję. Próbowała uciec z miejsca zdarzenia, ale wjechała w ogrodzenie, wybiegła z samochodu i uciekła. Ranni trafili do szpitala. 40-latek z ranami kłutymi brzucha i szyi przeszedł operację. Adwokat wkrótce została zatrzymana, a następnie aresztowana. Mimo że nie wykonywała od kilku miesięcy zawodu, sąd dyscyplinarny zawiesił ją w czynnościach zawodowych.
Śledztwo przekazano ze Słupska do Torunia, ponieważ podejrzana reprezentowała swoich klientów w prokuraturach okręgu słupskiego. Na poniedziałkowym posiedzeniu w sprawie przedłużenia tymczasowego aresztowania w Sądzie Okręgowym w Słupsku Katarzyna R. nie była obecna.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?