Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera melioracyjna. Przed sądem były starosta koszaliński. W środę najważniejszy oskarżony

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Stanisław Gawłowski nie przyznaje się do winy. Podważa wiarygodność współoskarżonych. Twierdzi, że za pomawianie go liczą na nadzwyczajne złagodzenie kary.
Stanisław Gawłowski nie przyznaje się do winy. Podważa wiarygodność współoskarżonych. Twierdzi, że za pomawianie go liczą na nadzwyczajne złagodzenie kary. Andrzej Szkocki
- Nie przyznaję się do winy - mówił dzisiaj były starosta koszaliński oskarżony w aferze melioracyjnej. Ale prawdziwe emocje w tej sprawie czekają nas w środę.

Roman Sz. ma dwa zarzuty. Według prokuratury przed laty podżegał lokalnego przedsiębiorcę do skorumpowania Tomasza P., byłego szefa Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

Dzisiaj nie przyznał się do winy. W śledztwie odmówił wyjaśnień. Sz. to znajomy Tomasza P., senatora Stanisława Gawłowskiego oraz kilku miejscowych przedsiębiorców, którzy mieli wygrywać przetargi na prace przeciwpowodziowe za łapówki. Wszyscy siedzą na ławie oskarżonych w aferze melioracyjnej.

Czytaj więcej: Afera melioracyjna

Jeden z przedsiębiorców, Krzysztof B., przyznał się do skorumpowania Gawłowskiego, gdy ten był jeszcze wiceministrem ochrony środowiska. We wtorek sąd odczytał ostatnie jego wyjaśnienia. Krzysztof B powiedział m.in. że dawał pieniądze na kampanię PiS, ale nie były to łapówki (kilka lat temu był działaczem PiS).

- Łapówką były pieniądze na kampanię Stanisława Gawłowskiego - twierdził Krzysztof B.

ZOBACZ TEŻ:

W środę przed sądem stanie Tomasz P., były szef melioracji. Przyznał, że przyjął od przedsiębiorców startujących w przetargach kilkaset tysięcy złotych łapówek. Jego wyjaśnienia w śledztwie w złym śledztwie stawiają też Gawłowskiego. Tomasz P. przez wiele miesięcy był na podsłuchu ABW.

Po zatrzymaniu przyznał się do winy i poszedł na układ z prokuraturą w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary. Na przesłuchanie Tomasza P. sąd zaplanował kilka rozpraw, bo jego wyjaśnienia mają kilkaset stron.

Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.

CZYTAJ TEŻ:

Szczecin: Ruszył proces ws. afery melioracyjnej. To wcale ni...

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Afera melioracyjna. Przed sądem były starosta koszaliński. W środę najważniejszy oskarżony - Głos Szczeciński