Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera podsłuchowa: minister Gawłowski złożył doniesienie

Marzena Sutryk
Archiwum
Portale ogólnopolskie znowu podchwyciły temat - w sieci krąży stenogram nieujawnionej wcześniej części rozmowy wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego z Koszalina z biznesmenem Piotrem Wawrzynowiczem.

Tydzień temu tygodnik "Wprost", który w odcinkach publikuje kolejne zapisy rozmów polityków i ludzi biznesu, nagranych w warszawskich restauracjach, zamieścił m.in. fragment stenogramu rozmowy Stanisława Gawłowskiego z Piotrem Wawrzynowiczem.

Niewiele z tej rozmowy, która była naszpikowana niecenzuralnymi słowami, wynikało. Wczoraj w sieci pojawił się kolejny fragment, pochodzący z tego samego spotkania. Ten również niewiele wnosi. Choć nie jeden czytający może zastanawiać się, w jakiej sprawie Stanisław Gawłowski popędza Wawrzynowicza, albo co proponuje zdjąć z porządku dziennego?

- Sprawa, którą poruszaliśmy w rozmowie, dotyczyła przygotowań do dużych konsultacji programowych PO, jakie planowałem na Pomorzu Zachodnim - mówi Stanisław Gawłowski. - Akcję rozpoczęliśmy od decyzji Rady Regionu o powołaniu Regionalnego Zespołu Programowego. Zwróciłem się do pana Wawrzynowicza, który w przeszłości był pracownikiem Biura Krajowego PO i ma doświadczenie w prowadzeniu takich akcji, o pomoc w przygotowaniu odpowiednich materiałów. To była absolutnie prywatna rozmowa, a za obiad nie płaciliśmy z pieniędzy publicznych - podkreśla polityk.

Dodaje, że skierował już sprawę do prokuratury. - Chodzi o ujawnianie zapisu prywatnych rozmów - mówi Stanisław Gawłowski. - Nic w tych rozmowach nie wskazuje, by dotyczyły one interesu publicznego, a mam wrażenie, że "Wprost' na siłę próbuje ten interes znaleźć publikując kolejne odcinki.
Polityk nie wyklucza też, że skieruje sprawę na drogę cywilną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!