Afera w Drutexie. Czy firma może stracić na konflikcie udziałowców? "Ta sytuacja wpłynie na działalność produkcyjną, handlową, wizerunek"

Afera w bytowskiej firmie Drutex

W poniedziałek u wejścia do biurowca firmy Drutex pojawił się patrol Rutkowskiego. To efekt rodzinnego konfliktu o firmę. Patrol nie wpuścił do siedziby firmy Grażyny Gierszewskiej, żony prezesa Leszka Gierszewskiego, przewodniczącej rady nadzorczej. Zdaniem prezesa Gierszewskie-go żona, córka i jej mąż chcieli wrogo przejąć firmę. Z kolei z oświadczenia Gierszewskiej wynika, że to prezes działa na szkodę firmy i dąży do usunięcia ze spółki członków rodziny.

Zawiadomieniem o podejrzeniu próby wrogiego przejęcia, czyli podjęcia działań w celu przejęcia udziałów, akcji lub uniemożliwienia podejmowania decyzji przez osoby z władz firmy zajmuje się prokuratura.

Burmistrz Bytowa: "Czasami zastanawialiśmy się nad tym, co by było, gdyby nie Drutex"

Zawirowania wokół firmy Drutex spędzają sen z powiek burmistrzowi Bytowa Ryszardowi Sylce. Wszystko ze względu na wpływy do budżetu Bytowa z podatków CIT i PIT oraz od nieruchomości. Drutex oraz pracownicy są największymi płatnikami.

- Nie ukrywam, że jestem mocno zaniepokojony od pierwszej chwili, kiedy usłyszałem, że są perturbacje. Rozmawiałem z prezesem, który mnie uspokajał, że nie będzie ujemnego wpływu. Obawy jednak pozostały - mówi Ryszard Sylka. - To jest sytuacja, która jest dla nas nietypowa. Czasami zastanawialiśmy się nad tym, co by było, gdyby nie Drutex. Dzisiaj to staje się bardziej realne. Wszyscy, którzy mają trochę świadomości, jak funkcjonuje samorząd, mają obawy. Drutex jest naszym największym płatnikiem podatków - pośrednim i bezpośrednim. Pośredni udział z podatku PIT jest w dochodach gminy znaczniejszy. Zresztą cała gospodarka w Bytowie kręci się wokół Druteksu, bo ludzie tam mają pracę. Dodatkowo udział firmy w dochodach gminy z tytułu podatku od nieruchomości to prawie jedna dziesiąta wpływów z tego tytułu - mówi Sylka.

Czy szef Drutexu, pod wpływem partnerki, działał na szkodę firmy? Oświadczenie żony - Grażyny Gierszewskiej przewodniczącej Rady Nadzorczej

Ile Drutex waży w budżecie Bytowa?

W budżecie Bytowa na 2019 rok wynoszącym ponad 112 mln zł po stronie dochodów i ponad 125 mln zł wydatków zaplanowane są dochody z podatku od nieruchomości w wysokości 13.300.000 zł. Z podatków CIT i PIT z kolei to kwota 25.700.000 zł.

Pracownicy firmy, z którymi udało nam się porozmawiać, nie kryją, że sytuacja jest dla nich niekomfortowa. Przyznają jednak, że nie czują zagrożenia utraty pracy.

- Firma nie została zbudowana na kredytach. Ma stabilne filary i pozycję. Myślę, że wszystko wyjaśni się z czasem. Nie obędzie się pewnie bez sądu. Na razie nie słyszałem, żebyśmy odmawiali wykonania zamówień czy rezygnowali z już istniejących - mówi nam jeden z pracowników.

O rynek pracowniczy nie obawia się także dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bytowie Janusz Wiczkowski.

- Nie sądzę, żeby te zawirowania miały na to jakiś wpływ. Obecnie nie mamy w ofercie miejsc pracy w Druteksie. Zresztą niewiele mieliśmy ich dotychczas dla Polaków. Częściej dotyczą Ukraińców - mówi Wiczkowski.

Pomorscy przedsiębiorcy zaniepokojeni sytuacją w Druteksie

Wydarzeniami w bytowskiej firmie zaniepokojone jest środowisko pomorskich przedsiębiorców.

- Drutex to bardzo ważna dla Pomorza firma, jeden z największych pracodawców, rozwijająca się modelowo - mówi Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza, organizacji, której członkiem jest bytowska firma. - Czy tego typu sytuacja wpłynie na działalność firmy? Odpowiedź jest jedna - wpłynie. Na działalność produkcyjną, handlową, wizerunek. To negatywne sygnały uważnie śledzone przez rynek. Jak głęboki będzie negatywny efekt, zależy od tego, jak długo trwał będzie konflikt. A trzeba pamiętać, że eskalacja sporów właścicielskich może w najgorszym scenariuszu sparaliżować decyzyjność w każdej firmie, skutkować kuratelą lub nawet likwidacją spółki. Oczywiście tego nie życzymy i mamy nadzieję, że szybko spór uda się rozwiązać. Mamy ośrodek mediacyjny w naszych strukturach. Namawiamy do skorzystania z usług profesjonalnego negocjatora.

Firma pracuje normalnie

Tymczasem firma, po wydaniu w poniedziałek oświadczenia, pracuje normalnie. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, we wtorek prezes Leszek Gierszewski rozmawiał z załogą.

Udało nam się z nim skontaktować.

- Wszystko, co miało zostać powiedziane i napisane, już się stało. Nie zamierzam komentować oświadczenia wydanego przez Grażynę Gierszewską - powiedział nam Leszek Gierszewski.

Detektyw Rutkowski zatrudniony przez Leszka Gierszewskiego do ochrony zakładu. Wydarzenia z poniedziałku, 19.02.2019 roku