Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agrobud wspiera koszalińską budowlankę

Radek Koleśnik
Radek Koleśnik
Agrobud, potentat branży budowlanej, będzie od nowego roku szkolnego wspierać finansowo i naukowo uczniów koszalińskiej "Budowlanki".

- Potrzebujemy fachowców, których na rynku po prostu nie ma - tłumaczy szef Agrobudu.

- Szkolnictwo zawodowe jest w tej chwili postawione na głowie - ocenia Mieczysław Hendzel, właściciel i założyciel Agrobudu, koszalińskiej firmy produkującej materiały budowlane, a zatrudniającej około 120 osób. - Mamy samych magistrów, a brakuje fachowców. Wszyscy studiują, tylko że później, tak naprawdę, niewiele po tych studiach potrafią. Aspiracje tych młodych ludzi są ogromne, tymczasem naprawdę wykwalifikowanych specjalistów brak. Szkolnictwo zawodowe zostało zaniedbane. Mam więc nadzieję, że nasza współpraca ze szkołą w jakimś chociaż procencie ten bałagan uporządkuje.

W sobotę, podczas Targów Budownictwa w Koszalinie, przedstawiciele Agrobudu podpisali więc porozumienie o współpracy z Zespołem Szkół nr 7 im. Bronisława Bukowskiego w Koszalinie, popularną "Budowlanką".

- Nawiązujemy ścisłą współpracę w zakresie kształcenia przez naszą szkołę uczniów na kierunkach ogólnobudowlanych, odpowiadających potrzebom przedsiębiorstwa Agrobud - tłumaczy oficjalnie Ewa Kroll, dyrektor szkoły.

Ale zaraz dodaje: - Agrobud będzie nas po prostu wspierał praktycznie, doposaży też naszą bazę techniczną, przyjmie uczniów na staże, pokaże proces produkcji także naszym wychowawcom. To same zalety.

- Sens takiej współpracy jest dla mnie jasny: ze szkół muszą wreszcie zacząć wychodzić ludzie z umiejętnościami. My im w tym pomożemy, ci najlepsi trafią później do naszej firmy - dodaje jeszcze Hendzel.

Podobną klasę - patronacką - ale w koszalińskiej "Samochodówce", otworzy w nowym roku szkolnym Mercedes Benz Polska. Tam ma powstać klasa przy wsparciu firmy Mojsiuk, dilera mercedesa w regionie. Jednak pionierem w takiej współpracy szkolno-biznesowej jest koszaliński Kospel, europejski gigant w produkcji elektrycznych podgrzewaczy wody.

- Od 15 lat wspieramy uczniów z koszalińskich szkół - przypomina Remigiusz Piotrowski, wiceprezes Kospela. - Zaczęło się od "Elektronika", później była też "Samochodówka", a teraz jest jeszcze Zespół Szkół na ul. Morskiej i szkoła w Karlinie. Korzystają na tym wszyscy - uczniowie, bo nabywają umiejętności w praktyce, ale także firmy, bo gdy po szkole przychodzi do nas taki człowiek, który wcześniej odbywał u nas praktyki, to ja już wiem, że nie jest dla niego już potrzebny żaden okres próbny. Ja już go znam, wiem, na co go stać i wiem też, że on się też zna na tym, co ma tu robić. Mamy więc kilkudziesięciu pracowników, którzy wcześniej byli naszymi uczniami i jesteśmy z nich zadowoleni.

Spore doświadczenie ze współpracy z biznesem ma Monika Michalik, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 10 w Łodzi. Tam powstała jedna z pierwszych w Polsce klas patronackich. Tę wspiera od 2008 roku do dziś niemiecki koncern Bosch-Siemens.

- Taka współpraca nie jest receptą na wszelkie problemy. Jest też uzależniona od koniunktury na rynku. Choć oczywiście jest to spore wsparcie i dla szkoły i dla uczniów - przyznaje nasza rozmówczyni. - Do tej konkretnej klasy mamy co roku przynajmniej dwóch chętnych na jedno miejsce, bo absolwenci mają później pierwszeństwo w zatrudnieniu. Praktyki w takiej firmie to wyróżnienie, koncern sponsoruje też na przykład książki do nauki języka niemieckiego, dodatkowe lekcje z tego języka. Ale proszę koniecznie zaznaczyć: taka współpraca nie zastępuje samorządu, czy państwa we wspieraniu szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!