Akcja CBŚ: Koszalińska filia "gangu ożarowskiego" [zdjęcia, wideo]

Uprawianą w Koszalinie marihuanę wysyłali do Warszawy, a stamtąd brali amfetaminę i przemycali za granicę. Tak działał koszaliński odłam "gangu ożarowskiego". Do mieszkań blisko trzydziestu osób z Pomorza, głównie mieszkańców Koszalina i okolic antyterroryści weszli wczesnym rankiem, kompletnie ich zaskakując. - Zatrzymaliśmy 21 osób związanych z biznesem narkotykowym - mówił w środę Głosowi Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji. Zawodnicy MMA ze Szczecina zatrzymani Podejrzewani są oni o produkcję, przemyt i handel narkotykami. Wieloletni poceder miał trwać od 2005 r., a sprawa koszalińska jest jednym z wątków śledztwa dotyczącego "grupy ożarowskiej" (powstałej na gruzach tzw. mafii pruszkowskiej). - Śledczy ustalili, że członkowie grupy działającej na terenie województwa mazowieckiego współpracowali z grupami z Pomorza - informuje Przemysław Nowak, rzecznik nadzorującej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Produkowana na Mazowszu amfetamina trafiała na Pomorze, a marihuana stąd do Warszawy. Przy niektórych zatrzymanych zabezpieczyliśmy nawet po kilka kilogramów narkotyków. Prócz środków odurzających różnego rodzaju, u zatrzymanych znaleziono także duże kwoty pieniędzy. Część narkotyków gang miał przemycać m.in. do Skandynawii, a procederem kierował 51-letni Mustafa D., obywatel Turcji. Obok niego zatrzymano także m.in. czterech sportowców uprawiających sztuki walki. Policja ani prokuratura nie chcą jednak zdradzać więcej szczegółów sprawy, ze względu na jej rozwojowość. Nam udało się ustalić, że wśród zatrzymanych jest m.in. czołowy zawodnik MMA (mieszane sztuki walki) z Koszalina i Pomorza, regularnie biorący udział w galach tego sportu.