Michał Gołasz, który razem z narzeczoną prowadzi w Koszalinie lokal Przystanek Zapiekanka, przyznaje, że pierwsze tygodnie po wprowadzeniu ograniczeń związanych z koronawirusem, były trudne. Klientów było niewielu. Z różnych powodów: uczniowie przestali chodzić do pobliskiego liceum, ludzie z zaczęli pracować w domach, niektórzy bali się zamawiać dania. Ale dziś jest już dużo lepiej — zamówienia spływają, Przystanek ma coraz większą grupę stałych klientów, coraz więcej jest zamówień na dowóz. - Tu myślę, że zadziałała poczta pantoflowa: poszła w Koszalin informacja, że u nas dobrze można zjeść — mówi Pan Michał. - Dla nas to bardzo wiele znaczy, bo zależy nam na opinii miejsca, które dobrze karmi.
Klientów lokal zdobył sobie zapiekankami. Jak nas zapewnia właściciel, zapiekanki z Przystanku to nie są odgrzewane gotowce: - Przygotujemy sami. Bagietki kupujemy od lokalnych piekarzy, nasze nadzienia też są przygotowywane od podstaw z dobrych, świeżych składników — opowiada. - Każde z naszych dań musi zdać test smaku. Jestem pewien, że klienci to doceniają.
Nowością w karcie tego niewielkiego lokalu są zapiekanki makaronowe — w ośmiu wersjach, z różnymi dodatkami, z mięsem i bez, na bazie sosów śmietanowych i tych pomidorowych. - Jestem przekonany, że każdy znajdzie u nas cos dla siebie, tym bardziej że dania przygotowujemy od podstaw, więc zawsze możemy wymienić jakiś składnik, lub coś dodać.
Przez ostatnie tygodnie lokal przygotowywał dania na wynos lub dowoził do głodnych klientów. Od poniedziałku może otworzyć się na klientów, oczywiście z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa. Pana Michała to bardzo cieszy, bo w jego pracy kontakty z ludźmi są bardzo ważne. - Zapraszamy bardzo serdecznie naszych stałych klientów, i tych, którzy jeszcze do nas nie dotarli. Obiecujemy, że przygotujemy dla was coś dobrego!
Prowadzisz lokal gastronomiczny i chcesz dołączyć do naszej akcji?
Drodzy Restauratorzy wiemy jak ciężki czas przed Wami, dlatego jako Głos i portal GK24 chcemy pomóc i rozpoczynamy akcję „Zamawiaj do domu”! W kolejnych dniach, na naszych łamach będziemy przedstawiać lokale, które mimo niesprzyjających warunków działają dalej, dostarczając swoje wyroby pod Wasze drzwi lub z opcją na wynos.
Wejdź na www.gk24.pl/wspieramy-lokalny-biznes i wypełnij formularz. A my NIEODPŁATNIE zamieścimy wizytówkę Twojego lokalu w serwisie specjalnym.
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?