Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę w godzinach popołudniowych na mieleńskiej plaży.
12-latek pływał na dmuchanym materacu, a fala wsteczna "odpychała" go od plaży. Nie mógł sam wrócić na brzeg.
- Ratowników zaalarmowali plażowicze. Po sprawnej akcji nastolatek bezpiecznie wrócił na brzeg - relacjonuje Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników.