Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja służb przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu. Wejście do budynku zablokowane policyjnymi taśmami. Czy to morderstwo?

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Paweł Relikowski / Polska Press
Gazeta Wrocławska jako pierwsza dotarła na miejsce zdarzenia przy Gajowickiej. Od godzin porannych policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w jednym z bloków. Wejście do budynku zabezpieczono policyjnymi taśmami. Z relacji świadków wynika, że po godzinie 7:00 pogotowie ratunkowe reanimowało człowieka. Czy doszło do morderstwa?

AKTUALIZACJA:

Godz. 16:55
Dziś, z uwagi na dobro śledztwa, policja i prokuratura odmawiają udostępniania jakichkolwiek informacji. Wciąż niejasne są okoliczności zdarzenia. Trudno również określić, kto jest ofiarą i w jakim była wieku. Wątek będziemy kontynuować w piątek (29 marca).

Zobacz też:

Tramwaj śmiertelnie potrącił nastolatkę we Wrocławiu. Czy tragedii można było uniknąć? Tak twierdzi motorniczy

Godz. 13:50
Policja także nie komentuje postępów w czynnościach. Wiemy jedynie, że choć zakończyły się one na miejscu zbrodni, nadal trwają w mieście.

Godz. 13:30
Czynności na miejscu zbrodni już się zakończyły. Prokuratura na ten moment, z uwagi na dobro śledztwa i charakter zdarzenia nie udziela informacji w sprawie.

Godz. 12:10
Policjanci używają wykrywacza metali. Najprawdopodobniej szukają narzędzia zbrodni.

Policjanci zasygnalizowali, że wchodzą do mieszkania donośnym okrzykiem "policja!". Nikogo jednak stamtąd nie wyprowadzono.

Policjanci szukają najpewniej narzędzia zbrodni. Chodzą po okolicy z wykrywaczem metali.
Policjanci szukają najpewniej narzędzia zbrodni. Chodzą po okolicy z wykrywaczem metali. Paweł Relikowski / Polska Press

Godz. 11:50
Niewykluczone, że do ataku na ofiarę doszło jeszcze w mieszkaniu.

Jak informuje nasz reporter na miejsce przyjechali również strażacy, którzy zostali wezwani przez policję do mieszkania położonego na pierwszym piętrze, w bramie obok tej, w której doszło do zdarzenia.

Funkcjonariusze weszli do mieszkania po drabinie przez okno. Dochodzą z niego głośne krzyki. To wyraźnie ma związek z akcją służb, o której informujemy od rana.

Godz. 11:20
Z kolejnych informacji jakie pozyskała Gazeta Wrocławska wynika, że ofiarą mordercy mogła paść młoda kobieta, która została zaatakowana w windzie. Napastnik prawdopodobnie zadał jej liczne rany kłute. Płeć ofiary jest jednak jeszcze niepotwierdzona przez żadne służby.

***

Wrocławscy policjanci dostali zgłoszenie ok. godziny 6:45. Na miejscu pracuje grupa operacyjno-procesowa, w skład której wchodzą funkcjonariusze z dochodzeniówki i wydziału kryminalnego pod nadzorem prokuratora.

Akcja służb przy ul. Gajowickiej. Czy to morderstwo?

- Zgłoszenie dotyczyło zdarzenia o charakterze kryminalnym przy ul. Gajowickiej 84. Z uwagi na wczesny postęp dochodzenia nie możemy udostępnić dalszych szczegółów — powiedziała "Gazecie Wrocławskiej" st. asp. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.

Jednak Gazeta Wrocławska dotarła do niepotwierdzonych przez policję informacji. Z relacji osób obecnych na miejscu wynika, że w jednym z mieszkań podobno doszło do morderstwa. Ofiara miała mieć liczne rany kłute. Jeszcze raz podkreślamy, że to wersja niepotwierdzona przez służby.

Będący na miejscu świadkowie przekazali też, że między godz. 7:00 a 7:15 pod blok przyjechała karetka pogotowia. Ratownicy reanimowali człowieka, ale jego życia nie udało się uratować. Aktualnie funkcjonariusze ściągają odciski palców. Sprawa jest rozwojowa - będziemy o niej informowali na bieżąco.

W tym miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora:

Gazeta Wrocławska jako pierwsza dotarła na miejsce.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska