Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcyzę za auto płaci się już tylko raz

Marcin Barnowski
Ople to jedna z najczęściej sprowadzanych aut do Polski
Ople to jedna z najczęściej sprowadzanych aut do Polski Opel
Nie ma już wielofazowej akcyzy, jak ta, która obowiązywała od 2002 roku. Samochody sprowadzone do Polski po 28 lutego podlegają tylko akcyzie od "importu". Kolejna sprzedaż przed pierwszą rejestracją nie jest już opodatkowana.

Obecnie akcyzie podlega tylko sprowadzenie pojazdu z zagranicy. To znacznie upraszcza obrót autami jeszcze nie zarejestrowanymi. Likwidacja wielofazowego podatku może też wpłynąć korzystnie na ceny używanych aut, bo nie będzie doliczany przy każdej transakcji, jak VAT.

Doprecyzowano także terminy. Importer auta ma obowiązek najpóźniej w terminie 14 dni od fizycznego sprowadzenia do Polski złożyć deklarację akcyzową we właściwym Urzędzie Celnym. W ciągu kolejnych 30 dni trzeba uiścić wyliczony podatek. Zaświadczenie zapłaty akcyzy to jeden z obowiązkowych dokumentów, wymaganych przy rejestracji auta osobowego. Nabywców ciężarówek akcyza nie obowiązuje.
Przypomnijmy wysokość stawek akcyzy, obowiązujących od stycznia 2009 roku: za sprowadzenie auta osobowego z silnikiem o pojemności do 2000 ccm włącznie zapłacimy 3,1 proc. zadeklarowanej ceny, a za auta z większymi silnikami - 18,6 proc. Ale jeśli cena z deklaracji znacznie odbiega od średniej rynkowej takiego samego wozu w Polsce, celnicy za podstawę do wyliczenia podatku przyjmą ową średnią rynkową, np. z notowań Eurotaksu.

Zwykle czynią tak, gdy akcyza za sprowadzony pojazd odbiega o więcej niż 20 procent od kwoty podatku, zawartej w średniej polskiej cenie rynkowej. Można się z nimi spierać. W przypadku zakwestionowania deklaracji wzywają bowiem sprowadzającego, by uzasadnił, dlaczego cena zakupu jego auta była znacznie niższa, niż przeciętna. Wtedy można np. wskazać na powypadkowe uszkodzenia, zużycie pojazdu, albo ponadprzeciętny przebieg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!