Zagrała wyreżyserowany przez Stanisława Miedzińskiego monodram "Diva", napisany przez kołobrzeżankę Magdalenę Gauer, polonistkę, pedagoga i literaturoznawcę, która jeszcze do niedawna pracowała jako nauczycielka języka polskiego w kołobrzeskim ogólniaku. "Diva", to jej debiut.
Napisała ją ponad rok temu specjalnie dla Teatru Rondo, właśnie z myślą o Wioletcie Komar. Sukcesie aktorki, wcielającej się w rolę Nory Sedler, primadonny światowych scen operowych, która przeszła przez okrucieństwa wojny, getto i obóz koncentracyjny, to również ogromny sukces autorki monodramu: - Byłam przeszczęśliwa już wtedy gdy dowiedziałam się, że "Diva" zakwalifikowała się do tego festiwalu - mówiła nam wczoraj rozpromieniona Magdalena Gauer.
- Mimo, że Stanisław Miedziewski zrobił z tego tekstu coś fantastycznego, a Wioletta gra Norę rewelacyjnie, pamiętałam, że to festiwal, w którym bierze udział ponad 70 monodramów z całego świata. Obawiałam się raczej, że nasza "Diva" przepadnie już na etapie eliminacji. W to co się ostatecznie wydarzyło trudno mi uwierzyć. Jeszcze chyba nie bardzo to ogarniam.
Artyści Teatru Rondo i Magdalena Gauer podjęli współpracę zainspirowani książką innej kołobrzeżanki, Elżbiety Cherezińskiej, autorki książki "Byłam sekretarką Rumkowksiego. Pamiętnika Etki Daum", opisującej dramat łódzkiego getta.
To nie jedyny polski sukces festiwalu. Monodram w wykonaniu Ewy Kasprzyk "Patty Diphusa" według Pedro Almodóvara zdobył wyróżnienie dla najlepszego spektaklu międzynarodowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?