Policjanci przez kilka godzin szukali podejrzanych pakunków w których mogłaby znajdować się bomba. Przeszukali cały hotel i okolice budynku. Bez rezultatu.
- Alarm okazał się fałszywy. Nic nie znaleźliśmy. Ludzie wrócili do hotelu - powiedział nam Andrzej Duda, rzecznik prasowy kołobrzeskiej policji.
Policja teraz rozpoczęła działania operacyjne by ustalić kto dzwonił do hotelu Skanpol. Jak udało nam się dowiedzieć szanse na znalezienie żartownisia, który postawił dziś na nogi całą policje są duże.
- Dziś dowiedzieć się kto dzwonił to już nie jest problem - powiedział nam jeden z policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?