Tym razem w Kołobrzegu do WKU dołączyły: Urząd Skarbowy, Prokuratura Rejonowa i sklep Kaufland.
Policja wysłała we wszystkie te miejsca swoich pirotechników. Ewakuację pracowników, czy klientów wszędzie poza WKU uznano za niekonieczną. Na wszelki wypadek, na polecenie dyrektora placówki, przed budynek wyszli pracownicy kołobrzeskiego sanepidu, który dzieli gmach z prokuraturą.
Bomby miały eksplodować w południe. Niewykluczone, że maile rozesłał ten sam sprawca czy też sprawcy. Za takie głupie żarty grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?