Sklepy sieci Bodzio są m. in. w Koszalinie i w Kołobrzegu. Tu około godziny 17 policjanci zostali wezwani do poszukiwania bomby. Na miejsce pojechały ekipy z psami tropiącymi.
W żadnym ze sklepów niczego podejrzanego jednak nie znaleziono.
Jak się okazuje, po godzinie 16 najprawdopodobniej w niemal wszystkich punktach sieci Bodzio w kraju ogłoszony został alarm bombowy.
Powód? Do centrali dotarła najprawdopodobniej informacja, że przynajmniej w jednych z ich punktów w kraju dojdzie do wybuchu bomby.
W jaki sposób "żartowniś" postawił na nogi policję w wielu miastach w Polsce? Jak wyglądała policyjna akcja w Koszalinie i Kołobrzegu? Czy człowiek, który posuwa się do takiego głupiego żartu jest anonimowy? Co mu grozi? O tym czytaj w sobotę (6 marca) w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego".
Teraz Głos Koszaliński możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?