"Z przykrością informuję, że doszło do naruszenia bezpieczeństwa Twojej pamięci mobilnej. (...) Jedna z witryn, na których masz konto, została zhakowana." - tak brzmi początek maila, który otrzymują pracownicy słupskiej firmy. - "W wyniku naruszenia bezpieczeństwa mam dostęp do Twojego hasła i dzięki zaawansowanym technikom hakerskim i atakowi na zasadzie pełnego przeglądu wyodrębniłem dane kopii zapasowej z pamięci w chmurze używanej do tworzenia kopii zapasowych.
Nic nie mogło temu zapobiec, nawet uwierzytelnienie dwuetapowe."
Dalej czytamy, że "Pobrane dane zawierają osobiste zdjęcia i filmy, czaty, dokumenty, e-maile, kontakty, historię przeglądania, notatki, historię mediów społecznościowych i inne rodzaje danych, w tym niektóre usunięte pliki. Zasadniczo rzecz biorąc, jest to pełna kopia Twojego urządzenia mobilnego. Z pewnością nie chcesz, aby żadna część danych była widoczna dla innych. Możesz temu zapobiec."
Jak? Nadawca wyjaśnia:
"Jeśli nie dostanę tego, o co proszę, wykorzystam te informacje przeciwko tobie. Niektóre treści wydają mi się bardzo interesujące (chyba domyślasz się co mam na myśli), ale Twoi przyjaciele i znajomi mogą mieć odmienne zdanie. Jeśli nie zdajesz sobie sprawy na co mnie stać, to wyobraź sobie, co by się stało, gdyby za pomocą Twojego adresu e-mail lub numeru telefonu do sobą z twojej książki kontaktowej zostały wysłane najbardziej prywatne treści. Mogę także podkręcić atmosferę, wykorzystując Twoją historię przeglądania. To ci bardzo zaszkodzi. Proponuję Ci jednak rozwiązanie. Unikniesz tego bałaganu, płacąc mi za konsultację, abym usunął pliki, które mam. Gwarantuję, że po otrzymaniu płatności pliki zostaną usunięte z mojej strony i nie będę Cię więcej niepokoił w tej sprawie. Musisz również zmienić hasło. Uprośćmy więc sprawę. Ty płacisz mi 7000 zł. Dokonaj płatności w Bitcoinach. "
Poniżej tzw. adres portfela i ostrzeżenie, że są tylko dwa dni na dokonanie płatności. "
Policja ostrzega
Policja apeluje, aby maile ignorować i nie klikać w żadne aktywne linki.
- Oszuści wykorzystują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. Jednym ze sposobów jest wysyłanie do losowo wybranych osób wiadomości w formie maila lub SMS-a, które informują np. o zaległości w opłaceniu rachunków, koniecznej dopłacie do paczki albo ryzyku utraty poufnych danych. Taka wiadomość zawiera zazwyczaj link, który przekierowuje nas na różnego rodzaju strony internetowe, które łudząco przypominają strony bankowe - mówi mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP w Słupsku. - Apelujemy, aby nigdy nie wchodzić w otrzymane linki, a przede wszystkim nie logować się bezpośrednio przez nie na swoje konta. Do tego celu należy wykorzystywać tylko oficjalne i bezpieczne aplikacje bankowe. Dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów i poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy. Wiadomości, które wzbudziły nasze podejrzenia można zgłosić do analityków CERT na stronie internetowej www.incydent.cert.pl, co pozwoli na eliminowanie zagrożeń w cyberprzestrzeni - wyjaśnia rzecznik.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
