- W jaki sposób znalazłaś się w gronie kandydatek na Miss Pomorza Środkowego?
- Nigdy nie startowałam w żadnym konkursie. O planowanym castingu przeczytałam w „Głosie Koszalińskim“. Zapytałam o radę młodszego brata Szymona, a on odpowiedział mi „Kto nie ryzykuje, szampana nie pije”. Zgłosiłam się przez internet. Przesłałam swoje zdjęcia, napisałam, czym się zajmuję. Zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Pomyślnie przeszłam kwalifikacje.
- A rodzice, jak oni zareagowali na twoją decyzję o starcie w wyborach miss?
- Zgłosiłam się nie konsultując tego z rodzicami. O mojej decyzji wiedział jedynie brat. Rodziców poinformowałam dopiero po pomyślnym przejściu eliminacji. Byli trochę zaskoczeni, ale przez cały czas wspierali mnie.
- Co było później?
- Później pojechałam na zgrupowanie do Mielna. Było tam 16 dziewcząt w dwóch grupach wiekowych: 14 - 18 lat i 18 - 24 lata. Atmosfera była miła, nie było mowy o zaciętej rywalizacji. Miałyśmy zajęcia z choreografem, uczyłyśmy się jak zachować się podczas prezentacji. Później odbyła się próba generalna w koszalińskiej Emce. Finał rozegrany został 30 stycznia.
- To był twój pierwszy występ na scenie. Czułaś tremę?
- Stres był tylko do pierwszego wyjścia. Później już nie. Prezentowałyśmy się w strojach sportowych, eleganckich i w sukniach ślubnych. Była też prezentacja własna. Trzeba było odpowiedzieć na kilka pytań, opowiedzieć o swoich zainteresowaniach. Podczas Gali Finałowej kibicowali mi przez cały czas najbliżsi: rodzice, rodzeństwo, ciocie i wujkowie. Było ze mną kilkanaście osób. Czułam ich wsparcie i dzięki temu czułam się pewniej.
- Czy spodziewałaś się, że znajdziesz się w gronie laureatek konkursu?
- Tytuł II Wicemiss Polski Pomorza Środkowego jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się tego. Na przełomie maja i czerwca w Warszawie odbędą się ćwiećfinały.
Nie mam wielkich oczekiwań. Traktuję to jako przygodę. Udział w konkursie dodaje mi pewności. Czuję się bardziej dowartościowana. Oczywiście bardzo chciałabym dostać się do finału, ale jeżeli się nie uda, to też nic się nie stanie.
- Czym zajmujesz się na co dzień?
- Jestem studentką pierwszego roku kosmetologii w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Kosmetologia to kierunek zajmujący się pielęgnacją skóry. Najpierw chciałabym zdobyć licencjat, a później zrobić magisterkę. To dosyć trudny kierunek. Prawie tak trudny, jak medycyna. Trzeba się dużo uczyć, ale daję sobie radę.
- A czym interesujesz się poza nauką?
- Lubię podróżować. Lubię również gotować i piec ciasta. W kuchni, podobnie jak w życiu, staram się realizować swoje pomysły i pasje. Zwracam uwagę, by jedzenie, które przygotowuję, było nie tylko smaczne, ale również zdrowe.
- Czy ładna sylwetka wymaga specjalnej diety?
- Ja nie stosuję jakiejś specjalnej diety. Nie jem tylko tłustystych rzeczy i staram się zachować umiar w jedzeniu. Poza tym sporo ćwiczę: jeżdżę na rowerze, biegam na świeżym powietrzu, chodzę na siłownię. Staram się ćwiczyć regularnie trzy, cztery razy w tygodniu.
Czy masz jakiś sposób, albo radę dla innych jak zostać piękną kobietą?
- Piękno zaczyna się w głowie. Od tego zależy jak kobieta postrzega siebie.
Rzeczą oczywistą jest, że trzeba dbać o siebie i o swój wygląd. Przede wszystkim o skórę, którą należy odpowiednio nawilżyć i złuszczyć poprzez oczyszczanie i stosowanie różnego rodzaju pilingów. Można zrobić sobie masaż pobudzający krążenie. Warto też - przynajmniej od czasu do czasu - wybrać się do salonu kosmetycznego i do fryzjera. To poprawia samopoczucie każdej kobiety.
- Jakie kosmetyki stosujesz?
- Nie będę wymieniała konkretnych nazw. Przy wyborze kosmetyków bardziej słucham rad dermatologów, niż telewizyjnych reklam. Na kosmetyki pieniędzy nie żałuję. Oczywiście w rozsądnych granicach.
- W każdym konkursie piękności ważną rolę odgrywają tzw. wymiary. Mogłabyś nam zdradziś swoje?
- Mam 167 cm wzrostu, ważę 53 kg. Obwód klatki piersiowej - 79 cm, w talii mam 62 cm, a w biodrach 88 cm.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Płoty - Karlino [zdjęcia]
- W województwie zachodniopomorskim dzieci rodzi się za mało
- Zmiany w karnetach w aquaparku. Czytelnik zauważył błąd
- Ceny paliw w Kołobrzegu. Janusz Gromek wysyła protest w tej sprawie
- Wójtowie i burmistrz powiatu kołobrzeskiego odeszli z PO
- Gawex Media ze Szczecinka na liście "Forbesa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?