Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandra Smokowska z Koszalina napisała świetny scenariusz sztuki. Została doceniona

Joanna Krężelewska [email protected]
Ola Smokowska (z przodu) podjęła się wyreżyserowania sztuki swojego autorstwa pt. "Pamięć”. Aktorami będą uczniowie z klasy II E (w tle) Gimnazjum nr 7 w Koszalinie.
Ola Smokowska (z przodu) podjęła się wyreżyserowania sztuki swojego autorstwa pt. "Pamięć”. Aktorami będą uczniowie z klasy II E (w tle) Gimnazjum nr 7 w Koszalinie. Fot. Radek Koleśnik
Scenariusz autorstwa Aleksandry Smokowskiej z Gimnazjum nr 7 w Koszalinie zdobył II nagrodę w konkursie organizowanym przez IPN. Sztuka zostanie wystawiona w Szczecinie i Koszalinie.

- Babcia nie tylko opowiada bajki i piecze pyszne ciasteczka. Babcia jest otwartą księgą, z której możemy uczyć się prawdziwej historii. I właśnie to chciałam pokazać widzom - mówi Aleksandra Smokowska z Gimnazjum nr 7.

Jesienią ubiegłego roku Ola zdecydowała się wziąć udział w konkursie "Historia nie z podręcznika. Zwykli ludzie w niezwykłych czasach", który przygotował szczeciński Instytut Pamięci Narodowej. Dziś już wiemy - jej scenariusz zatytułowany "Pamięć" zajął II miejsce, a sztuka zostanie wystawiona na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie. Wystąpią w niej koledzy Oli z jej klasy II E, oraz troje trzecioklasistów. Reżyserii podjęła się Ola. To dla niej debiut.

- I bardzo się boję efektu, boję się jak sztuka zostanie odebrana - zdradza nam swoje emocje. Ale koleżanki i koledzy widzą w dziewczynie fachowca z ogromnym potencjałem. - Jest wymagająca, czasem potrafi krzyknąć, ale ma wspaniałą wizję sztuki - tłumaczy Kinga Pawlikowska, która gra rolę gospodyni.

Co było inspiracją dla Oli?

- Chciałam pokazać rzeczywistość ludzi i ich niezwykłe historie - wyjaśnia młoda autorka. - Ale najbardziej będę się cieszyć, jeśli widzowie będą przejęci, pojawią się łzy, wzruszenie, a o spektaklu będą po prostu pamiętać.
Dwa akty sztuki to opowieść o babci Oli. Opowieść niezwykła, bo pełna bolesnych wspomnień z czasów powojennych. Jest pełna symboli i metafor. - Zderza się tu świat współczesny z okresem komuny, a momentem przełomowym jest zrzucenie masek - tłumaczy autorka scenariusza.

I niczego więcej nie zdradzimy, bo koszalinianie sami będą mogli ocenić twórcze umiejętności Oli.

- Sztukę wystawimy w marcu, z okazji święta teatru, a także w kwietniu - zapowiada Urszula Monkiewicz, dyrektorka Gimnazjum nr 7. - Ola zdradziła mi, że dzięki pracy nad tekstem doceniła wagę wspomnień swojej babci, doceniła tę żywą i namacalną historię. To może być również dla nas doskonała lekcja - dodaje dyrektorka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!