Nasza Czytelniczka z Koszalina jest kolejną ofiarą nieuczciwych uczestników aukcji internetowych. Do oszustw podczas transakacji internetowych dochodzi bardzo często. Potwierdzają to policyjne statystyki. Choć wynika z nich, że więcej jest tych, którzy zamówili towar, zapłacili, ale go nie otrzymali od sprzedającego.
Niedawno w redakcji zorganizowaliśmy dyżur z policyjnym specjalistą od przestępstw internetowych. Ten radził, co robić, by uniknąć przykrych wpadek. W tym przypadku Czytelniczka powinna zgłosić się jako poszkodowana do komendy policji, by złożyć zawiadomienie. Nikt w Internecie, wbrew pozorom, nie jest anonimowy, a więc oszuści są do "namierzenia". Zgłoszenie jest przyjmowane przez policjantów bez względu na wysokość poniesionej szkody.
Ponadto warto zgłosić tego rodzaju przypadek do przedstawicieli aukcji internetowej, w tym przypadku allegro.pl. Firma jest bowiem ubezpieczona na wypadek nieuczciwych transakcji.
A na przyszłość, za radą policyjnego speca, jeżeli kupujący budzi wątpliwości, to można zastrzec, że otrzyma on towar dopiero po przelaniu kwoty. Można też rozliczyć się za pobraniem.
Trzeba mieć na uwadze fakt, że jeżeli zawieramy transakcję z klientem spoza kraju, to niesie to ze sobą większe ryzyko - dotarcie do klienta przez policję, mimo "namierzenia" będzie trudniejsze.
Marzena Sutryk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?