Amazonki na Placu Wolności i nowy mammograf w szczecineckim szpitalu

Świetną wiadomość, podczas ostatniej imprezy amazonek na placu Wolności w Szczecinku, przekazał paniom doktor Adam Bielicki, szef szczecineckiego szpitala. Powiedział, że wkrótce do jego placówki trafi nowoczesny mammograf cyfrowy. Dzięki temu urządzeniu panie będą mogły liczyć na błyskawiczną diagnozę w wypadku pojawienia się zmian w piersiach. W oparciu o ten sprzęt przy szpitalu planuje się także uruchomić poradnię patologii sutka, która będzie zajmowała się szeroko pojętą profilaktyką nowotworów piersi oraz wykrywaniem i leczeniem raka.

Mammograf, czyli urządzenie do prześwietlania piersi, kosztuje około 1,5 miliona złotych. Szczecineckie starostwo dostało unijną dotację na zakup urządzenia (55 procent wartości) z Regionalnego Programu Operacyjnego z funduszy unijnych dzielonych przez marszałka województwa.
Kilkugodzinny festyn to kolejny dowód na to, że panie ze Stowarzyszenia Amazonek łamią tabu, jakim do niedawna był rak piersi i zabiegi mastektomii, czyli amputacji piersi.

Na placu Wolności setki osób miały też okazję zobaczyć niezwykłą wystawę zdjęć "Niejedna z jedną", do której pozowały młode panie-amazonki właśnie po zabiegach mastektomii. Kiedyś samo mówienie o tym było nie do pomyślenia, teraz można otwarcie nie tylko mówić, ale przede wszystkim edukować i zachęcać do badań i profilaktyki.

Okazało się, że udało się przełamać lody. Panie odważyły się publicznie mówić o raku piersi i wkrótce same świetnie poprowadziły organizację. Działają już ponad 10 lat. Obecnie w Szczecinku jest 61 amazonek. - To światełko w tunelu, które w najtrudniejszym okresie życia każdej z nas pokazało nam jak żyć z rakiem piersi - mówi Grażyna Kuszmar, szefowa Stowarzyszenia.

Wiele pań przyznawało, że szczecineckie Amazonki dały im przykład i zachęciły do wyjścia z czterech ścian. Na co dzień jednak praca organizacji to żmudne zmagania z przeciwnościami losu. Głównym zadaniem jest rehabilitacja po zabiegu mastektomii. To nie tylko zestaw ćwiczeń i masaży, ale wzajemne wsparcie, rozmowy z koleżankami i psychologiem. Dla każdej pani zmierzenie się z chorobą to wielkie wyzwanie. Ale trudno znaleźć bardziej uśmiechniętych ludzi niż amazonki. Panie chętnie się bawią, wyjeżdżają razem na turnusy rehabilitacyjne, spartakiady amazonek, a przede wszystkim przekonują resztę zdrowych pań do profilaktyki i badań mammograficznych i samokontroli piersi. Wcześnie wykryty rak znakomicie zwiększa szansę jego pokonania.