W środę wieczorem szczecinecka drogówka zatrzymała do rutynowej kontroli samochód, którym jechało dwóch mieszkańców miasta. Widok policjantów mocno ich zdenerwował, do tego stopnia, że wydało się to podejrzane. Ponadto z auta wydobywał się charakterystyczny zapach palonej "trawki".
Drogówka poprosiła o pomoc kolegów w wydziału kryminalnego i wspólnie przeszukali pojazd. Pod maską i w schowku wewnątrz znaleziono podzielone na porcje narkotyki. Była także waga elektroniczna do odmierzania narkotyków. Policjanci poszli za ciosem i przeszukali także mieszkanie jednego z podejrzanych. I tam znaleziono środki odurzające - w sumie 107 gramów marihuany i 93 gramy amfetaminy. Ich czarnorynkowa wartość wynosi około 20 tys. zł.
- Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie i próbujemy ustalić, do kogo miały trafić te narkotyki - informuje Monika Wojnowska, rzecznik szczecineckiej komendy policji.
Za posiadanie takiej ilości narkotyków 29-latkowi i 23-latkowi ze Szczecinka grozi nawet 8 lat odsiadki, a w razie udowodnienia handlu, kara rośnie do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?