Sprawa dotyczy rozmowy szefa Samoobrony ze Zbigniewem Ziobro w czerwcu 2007 roku. W czasie śledztwa Andrzej Lepeper zeznał w koszalińskiej prokuraturze, że Zbigniew Ziobro uprzedził go o akcji CBA 14 czerwca 2007 roku.
Polityk twierdził, że podczas tego spotkania ówczesny minister sprawiedliwości poinformował go, że CBA prowadzi akcję dotycząca kupna gruntów.
O oskarżeniu zadecydowało nagranie jakie Zbigniew Ziobro dostarczył śledczym. Chodzi o słynny już dyktafon. Nagranie było analizowane przez biegłych. Śledczy mieli problem z ustaleniem autentyczności nagrania, ponieważ było ono przegrywane z dyktafonu i nagrywane na niego po raz kolejny.
Jednym z dowodów na autentyczność nagrania był fakt, że Ziobro włączył dyktafon w samochodzie jadąc do na spotkanie z Andrzejem Lepperem.
Andrzej Lepper nie przyznaje się. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?