- Nie jest już Pan najmłodszym sportowcem. Dlaczego po kilku latach przerwy zdecydował się Pan znów stanąć do walki?
- Bo walka jest jak narkotyk. Nie ważne ile masz lat. Ważne abyś miał do niej serce. A ja je mam. Na dodatek podczas walki wydziela się tyle adrenaliny...
- Zamierza Pan zatem kontynuować swoją karierę sportową w MMA?
- Dziś nie odpowiem na to pytanie. Zobaczymy jak wypadnie w swoim debiucie. Dopiero po nim będę zastanawiał się co dalej.
- A czy dla Pana jest MMA?
- To forma walki. Bardzo skutecznej i niezwykle przydatnej na co dzień.
___________________________________________________________
W sobotę, 20 bm. o godz. 21.00 w koszalińskim amfiteatrze odbędzie się gala MMA "Wieczór Mistrzów". W walce finałowej zmierzą się judoka Paweł Nastula i zapaśnik Andrzej Wroński. Ten ostatni, dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich udzielił nam wywiadu, który zamieścimy w środę 17 sierpnia w "Głosie". Czytając go dowiesz się nie tylko tego jak się przygotowywał do tego pojedynku Wroński, ale także i tego, czego się on boi i dlaczego zdecydował się wystąpić w tej imprezie.
Gala MMA w Koszalinie
Karta walk:
88 kg - Marek Kowalczyk (Ronin Rold Team Koszalin) - Ireneusz Cholewa (Wygra Gym Częstochowa)
105 kg - Piotr Piotrowski (Nastula Team Warszawa) - Szymon Bajor (Spartakus Rzeszów)
115 kg - Daniel Omielańczuk (Palestra Warszawa) - Jakub Beresiński (Ankos zapasy Poznań)
110 kg - Andrzej Radomski (Dragon Koszalin) - Ryszard Andruszko (Jopek Gold Team Piła)
Walka wieczoru
115 kg Paweł Nastula (Nastula Team Warszawa) - Andrzej Wroński (Sarmatia Gdańsk)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?