Nie podoba mi się duszenie gospodarek niewielkich państw za pomocą sterowanej centralnie waluty, ale nie jestem też zwolennikiem wypłacania dodatków do pensji za punktualność czy mycie rąk w pracy (głównie dlatego, że sam takich bonusów nie dostaję).
Zachwyca mnie natomiast aspekt literacki sporu. Na przykład deklaracja polityków niemieckich, że pieniędzy Grecji już raczej nie pożyczą, mogą jednak zaoferować Grekom pomoc humanitarną.
W odpowiedzi premier Cipras powinien zażądać wypłacenia każdemu Grekowi po obolu, żeby miał czym zapłacić przewożącemu ich przez Styks Charonowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?