Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Angielski system do lamusa. Zmiana struktury rozgrywek piłkarskich w Polsce? Komentarze z regionu

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
archiwum
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej chce, by nazwy poszczególnych lig odpowiadały ich rzeczywistemu szczeblowi. W tej sprawie wysłał oficjalne pismo do prezesów związków wojewódzkich.

- Niezależnie od panującej aktualnie sytuacji na terytorium Polski oraz bieżących problemów, z którymi wszyscy się zmagamy, chciałbym zaproponować rozwiązanie kwestii, która od dłuższego czasu budzi moje wątpliwości, a mianowicie struktury rozgrywek piłkarskich seniorów - napisał prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

- Od kilkunastu lat używamy nazewnictwa lig seniorskich, które jest mylące, gdyż nie odzwierciedla rzeczywistego szczebla danych rozgrywek. Aktualny, zaczerpnięty z wzorów angielskich, obowiązujący od lat podział na Ekstraklasę, I ligę, II ligę i pozostałe klasy został moim zdaniem wprowadzony, by sztucznie zawyżyć prestiż rozgrywek i poziom sportowy uczestniczących w nich klubów. Chciałbym, aby powyższe uległo zmianie już od najbliższego sezonu tj. 2020/2021, a nowa struktura była jasna i przejrzysta, nie pozostawiająca wątpliwości co do rzeczywistego poziomu poszczególnych rozgrywek. Jestem świadom, iż moja propozycja będzie wymagać zmiany szeregu przepisów zarówno PZPN jak i poszczególnych Wojewódzkich ZPN, zapisów w ewentualnych umowach, ustaleń ze sponsorami itp., ale na uregulowanie tych spraw wyznaczylibyśmy termin do 30 czerwca 2021 roku.

Według propozycji prezesa Bońka najwyższa klasa rozgrywkowa w kraju nosić ma nazwę Ekstraklasa lub Ekstraklasa I liga. Obecne I i II liga, stałyby się II i III ligą. Zamiast aktualnej III ligi pojawić się ma liga międzywojewódzka, a zamiast IV ligi - liga wojewódzka. Bez zmian na niższych szczeblach, a więc poniżej wojewódzkiej pozostają liga okręgowa, klasa A, B i C (jeżeli w danym okręgu są prowadzone).

III liga: Kotwica Kołobrzeg - Polonia Środa Wlkp. 3:0 [ZDJĘCIA]

Jak podkreślił Z. Boniek, zmiana polegać ma jedynie na nowym nazewnictwie, co nie wymagałoby ustalania nowych zasad prowadzenia rozgrywek, a także zasad awansów i spadków. Na opinie prezesów wojewódzkich ZPN czekać ma do 8 bm.

- Obecna sytuacja nie jest odzwierciedleniem poziomu piłkarskiego danej ligi - uważa Jan Bednarek, prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

- Dzięki temu, że ligi mają wyższy stopień, łatwiej jest klubom pozyskać sponsora i egzystować. Myślę jednak, że czas wskazuje na to, że trzeba wrócić do normalności. Prezes Boniek przestawił propozycję, która miałaby uaktualnić stan - dodał. Jak powiedział J. Bednarek, są też inne propozycje.

- Np. żeby numerować ligi do samego dołu, czyli po III lidze byłaby IV, V i tak dalej. Będziemy rozmawiać na te tematy. Mamy przewidzianą wideokonferencję, na której będziemy dyskutować z członkami zarządu - wyjaśnił.

III liga: Gwardia Koszalin - Pogoń II Szczecin 3:0 [ZDJĘCIA]

Co na to kluby? - Nie znam tematu w szczegółach - przyznał Robert Machowicz, prezes aktualnie czwartoligowego Leśnika Manowo.

- Nie wiem czy to ma mieć jakiekolwiek przełożenie na finansowanie czy podział środków. Jeżeli nie niesie to żadnych skutków dla klubów, to nie widzę żadnej różnicy. Być może będzie to bardziej uporządkowane, ale czy to będzie miało jakiekolwiek inne znaczenie? Musimy czekać na dalsze komunikaty w tej sprawie - uważa.

Różnicy nie widzi też Piotr Kieruzel, drugi trener trzecioligowej Kotwicy Kołobrzeg.

- Nie przywiązuję do tego wielkiej wagi. Aktualnie jesteśmy w III lidze, ale tak naprawdę na czwartym poziomie rozgrywkowym i tak też to sobie układam w głowie - mówi. Czy jego zdaniem zmiana nazw może wpłynąć np. na zainteresowanie ze strony sponsorów? - Może wyżej, w obecnej Ekstraklasie czy w I lidze ma to jakieś znaczenie, ale im niżej tym mniejsze pieniądze wchodzą w grę i sądzę, że nie byłoby wielkiej rewolucji - ocenił.

Po serii pięciu domowych zwycięstw, Leśnik po raz drugi w tym sezonie stracił punkty na swoim boisku.Mecz 17. kolejki rozpoczął się dla gospodarzy najgorzej jak mógł. Już w 1. min faul w polu karnym popełnił Mateusz Hajman, a za chwilę wynik z 11 metrów otworzył Daniel Popiołek. Taki obrót wydarzeń podciął skrzydła manowianom. Inicjatywę przejęli goście i kilka razy zagrozili bramce Tomasza Tkacza. Leśnik sporadycznie zagrażał przyjezdnym. W 24. min dobre dośrodkowanie dostał Patryk Kozioł, ale spudłował. Tuż przed zejściem do szatni Orzeł podwyższył wynik. Po dograniu na prawą stronę Przemysław Stolarski mocnym strzałem z ok. 13 m nie dał szansy Tkaczowi.Kibice Leśnika, którzy oczekiwali na szturm swojej drużyny po przerwie, srodze się rozczarowali. To Orzeł tuż po wznowieniu był o krok od trzeciego gola, a później długo dyktował warunki. Przebudzenie Leśnika nastąpiło w końcowych 20. minutach. Sygnał dał w 71. min Mateusz Myśliński, groźnie strzelając z 15 m. W 81. min pomocnik Leśnika zdobył kontaktowego gola z karnego, za zagranie ręką Marka Hermanowicza. To jeszcze mocniej nakręciło manowian. W 86. min Konrad Romańczyk zza szesnastki huknął w poprzeczkę. Piłka wróciła poza pole karne do Myślińskiego, który wyrównał kapitalnym strzałem w górny róg. Dwie minuty później 26-latek był o krok od skompletowania hat-tricka. Niestety, uderzył tuż za słupkiem.Leśnik Manowo - Orzeł Wałcz 2:2 (0:2)0:1 D. Popiołek (2. karny), 0:2 Stolarski (45.) 1:2 i 2:2 Myśliński (81. karny i 86.).żk. Myśliński, Kozioł, Więckowski.Leśnik: Tkacz - Więckowski, Jakubowski, Hajman, Czaja, Myśliński, Mamak (56. Zawierucha), Rakowski, Kozioł, Romańczyk, Jarzębski (71. Szczepara).

IV liga: Leśnik Manowo - Orzeł Wałcz 2:2 [ZDJĘCIA]

Warto przypomnieć, że w ostatniej dekadzie w regionie zachodniopomorskim dochodziło już do zmiany nazewnictwa lig.

Jeszcze 10 lat temu funkcjonowała V liga, w dwóch grupach koszalińskiej i szczecińskiej. Obydwa dawne okręgi miały też po dwie grupy okręgówki. Od rozgrywek 2011/12 V liga została zastąpiona Koszalińską Klasą Okręgową oraz Szczecińską Klasą Okręgową i przez siedem kolejnych sezonów funkcjonowały dwa poziomy okręgówki.

Kolejna reorganizacja została przeprowadzona przed sezonem 2018/19. Zniknęły KKO i SzKO, a także po dwie grupy „niższej okręgówki”. Przez jeden sezon mieliśmy okręgówki koszalińską i szczecińską, a poniżej po dwie grupy klasy A. W obecnych rozgrywkach mamy cztery grupy okręgówki (po dwie koszalińskie i szczecińskie), aż 11 grup klasy A (w tym cztery koszalińskie) i cztery grupy klasy B (wyłącznie w regionie szczecińskim).

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Zobacz także IV liga: Leśnik Manowo - Orzeł Wałcz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo