- Tu, gdzie stoimy, muszą znajdować się pozostałości fosy miejskiej oraz ślady zabudowy przedmieścia. Ta zabudowa później została jednak rozebrana - pokazywał nam wczoraj Jacek Borkowski, kierownik działu archeologii koszalińskiego muzeum.
Teren, na którym mają stanąć budynki białogardzkiego TBS, a na którym w tej chwili pracują archeolodzy, mieści się przy ul. Zwycięstwa. Leży tuż za zrekonstruowanymi murami miejskimi i jest jeszcze pod opieką konserwatora zabytków. Badania archeologów są badaniami wyprzedzającymi, czyli poprzedzającymi budowę.
- Na razie to, co znaleźliśmy, jest jeszcze skromne, ale gdy dotrzemy do fosy, licznymi na ciekawostki - stwierdził kierownik koszalińskich archeologów, pokazując plastikową miskę wypełniona kawałkami starych naczyń. Wykop na terenie budowy ma już prawie trzy metry głębokości i około cztery metry długości. Prace archeologiczne mają tu potrwać przynajmniej miesiąc. Co później?
Później ma się już zacząć budowa dwóch budynków TBS. Przypomnijmy, inwestycja miała się rozpocząć już latem tego roku. Nasi Czytelnicy, mieszkańcy Białogardu, denerwowali się jednak, że w październiku jeszcze nic się tu nie działo. Prezes TBS Władysław Szymielewicz tłumaczył, że powstały pewne problemy natury technicznej, które ma nadzieję wyjaśnić. - Teraz mogę już jednak powiedzieć, że zaczynamy i problemy zostały wyjaśnione - poinformował nas.
W środę jednak oprócz archeologów nikogo z budowlańców nie było. Na terenie pojawiło się jednak kilka hałd piachu, stał też dźwig.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?